"Pierwszy raz w tej wojnie". Agresja w Ukrainie wkroczyła w nowy etap. Ekspert wojskowy: stawka jest dużo większa, niż się wydaje
Zdjęcie: Prezydent Rosji Władimir Putin i przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un w Pjongjangu, 19 czerwca 2024 r.; Ekspert wojskowy Carlo Masala na panelu w Stuttgarcie, 28 maja 2022 r. (zdjęcie ilustracyjne)
Wojna w Ukrainie już dawno przestała być konfliktem wyłącznie między nią a Rosją. Najpierw pośrednio włączył się w nią Zachód, stając murem za Kijowem i udzielając mu wsparcia politycznego i wojskowego. Teraz do swojej agresji Kreml wciągnął Koreę Północną, ściągając jej żołnierzy i wysyłając ich na front. Wojna zyskała charakter międzynarodowy, a to może wiązać się z poważnymi konsekwencjami. — Europejczycy muszą zdać sobie sprawę z tego, iż stawka w tym konflikcie jest znacznie większa niż tylko przyszłość Ukrainy — ostrzega ekspert wojskowy Carlo Masala.