PiS stoi murem za Karolem Nawrockim w sprawie warunków wejścia Ukrainy do NATO i Unii Europejskiej. Kandydat na prezydenta stwierdził, iż nie może się to odbyć bez rozliczenia Rzezi Wołyńskiej. - Nastroje w Polsce wobec Ukrainy są inne niż jeszcze kilka lat temu. Chcemy Ukrainy w UE, ale nie bezwarunkowo - mówi sztabowiec Nawrockiego. Podobnie uważają inni politycy PiS. I dystansują się od Andrzeja Dudy.