Strona rosyjska przez cały czas poświęca poważną ilość uwagi kwestiom związanym z Polską. Podstawowe kierunki budowy przekazu sprowadzają się do kreowania naszego kraju na zagrożenie dla pokoju w regionie oraz na państwo promieniujące „rusofobią” na całą Unię Europejską. W tym kontekście przekazy dotyczące wsparcia udzielanego przez Polskę Ukrainie, kreowane są na działania szkodliwe (dla UE, Polski, Rosji i Ukrainy), które wywołują w Polsce rzekomo coraz większy opór społeczeństwa dostrzegającego „szkodliwość rusofobicznej polityki Warszawy”.
Rosjanie ciągle rozwijają mechanizmy służące budowie odpowiednich z perspektywy Kremla przekazów. W celu zastąpienia zagranicznych notorycznie powtarzających się „autorytetów” propagandowych (obywateli innych państw kooperujących z Kremlem) innymi czynnikami uwiarygadniającymi przekaz, Kreml sięga po anonimowe komentarze pojawiające się w sieci. W tym celu pozyskania “bazy” potrzebnej do stworzenia przekazu, strona rosyjska wielokrotnie sięgała po anonimowe komentarze umieszczane pod artykułami wiodących polskich portali informacyjnych używając ich treści jako “dowodu” popierającego tezy stawiane przez rosyjskie ośrodki propagandowe. W ostatnim czasie Rosjanie jednak coraz częściej sięgają po anonimowe komentarze umieszczane na platformie Twitter pod komunikatami i komentarzami publikowanymi przez osoby publiczne. Dostrzegając znaczenie platformy Twitter dla rozwoju polskiej debaty publicznej, Rosjanie oraz środowiska kooperujące z Kremlem (obywatele RP), coraz częściej prowadzą działalność dezinformacyjną przy użyciu właśnie tej platformy. Poprzez masowe umieszczanie anonimowych komentarzy budowane jest wrażenie, iż lobbowana przez Rosjan narracja jest w Polsce popularna. Takie komentarze stają się również czynnikiem uwiarygadniającym przekaz rosyjskojęzyczny publikowany przez najważniejsze rosyjskie ośrodki propagandowe.
Jako przykład możemy podać rosyjskie materiały takie jak artykuł z dnia 21.10.2022 pt. „Jesteś sługą Ukrainy: Polacy skrytykowali Dudę za antyrosyjskie wypowiedzi”. Odwołując się do anonimowych komentarzy umieszczanych pod wpisem opublikowanym przez Kancelarię Prezydenta, Rosjanie wybudowali przekaz o rzekomo masowym sprzeciwie Polaków względem proukraińskiej polityki rządu. Sam wpis Kancelarii Prezydenta zawierał następującą treść: „Jeżeli Ukraińcy ulegną, następni być może będziemy my. Mamy tego świadomość. Dlatego działamy, wspieramy Ukraińców bezwzględnie. Wiemy, iż dla bezpieczeństwa Europy, dla bezpieczeństwa świata rosyjski imperializm musi być zatrzymany”. Zdaniem Rosjan wypowiedź jest “prowokacyjna” i “skrajnie rusofobiczna” – z tego powodu miała ona wywołać w Polsce powszechną negatywną reakcję obywateli RP.
Kolejnym przykładem zastosowania tego mechanizmu były artykuły z dnia 25.10.2022 (m.in. „Huczny antyrosyjski komunikat Morawieckiego rozzłościł Polaków”), które odnosiły się do anonimowych komentarzy umieszczanych pod wpisem opublikowanym przez oficjalne konto Premiera RP Mateusza Morawieckiego. Oryginalny wpis brzmiał następująco: “Anyone who does not support Ukraine has either betrayed the values of our civilization or has been fooled by Russia; or both”. Rosjanie ponownie odnosząc się do anonimowych komentarzy, wytworzyli przekaz o “masowym sprzeciwie Polaków”, wobec „tak skrajnie antyrosyjskich” tez Premiera RP. Akcentowano również przekaz o „powszechnej świadomości” Polaków, względem tego, iż Polska jest „marionetką USA i Izraela”. Wskazywano również na „świadomość” Polaków dotyczącą „koncentracji władz RP” na interesie Ukraińców, a nie Polaków.
W wytworzonym zdeformowanym obrazie rzeczywistości, rząd RP oraz inne prozachodnie polskie siły polityczne, są strukturami podporządkowanymi USA i wrogimi wobec Polaków. W tej wizji rzeczywistości, Polacy mają z każdym dniem nabierać świadomości, co do danego “stanu rzeczy”, co niedługo ma doprowadzić do zmiany rządu w RP. W ten sposób uwiarygadniana jest narracja o “zbliżającej się” zmianie wektora polskiej polityki zagranicznej, do czego ma dojść dzięki zastąpieniu obecnych prozachodnich elit politycznych nowymi „prawdziwie polskimi”/ „rozsądnymi” / „nierusofobicznymi” de facto prorosyjskimi siłami. Podobne działania dotyczą również innych państw europejskich. W ten sposób Kreml stara się przekonać własnych obywateli, iż już niedługo Ukraina zostanie pozbawiona wsparcia Zachodu (w efekcie buntu zachodnich społeczeństw), co pozwoli Rosji na odniesienie szybkiego zwycięstwa – przekaz: „Rosja już niedługo wygra wojnę” (forma uspakajania nastrojów społecznych).
Autor: Michał Marek
Zadanie publiczne finansowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP w konkursie „Dyplomacja Publiczna 2022”
Foto: Plus Minus via RP.pl