Zdecydowana większość Polaków jest przeciwna wysyłaniu polskich żołnierzy na teren Ukrainy z misją pokojową – wynika z najnowszego sondażu. Tymczasem na arenie międzynarodowej realizowane są dyskusje na temat potencjalnej koalicji wojskowej, która miałaby monitorować ewentualne porozumienie pokojowe.
Międzynarodowe plany misji pokojowej – czy Chiny zmienią stanowisko Rosji?
Niemiecki dziennik „Welt am Sonntag” podał, iż włączenie Chin do tzw. koalicji chętnych mogłoby zwiększyć akceptację Kremla dla obecności wojsk pokojowych na Ukrainie. Moskwa jednoznacznie sprzeciwia się jednak udziałowi państw NATO w takich działaniach.
Wcześniej, na początku marca, brytyjski premier Keir Starmer zapowiedział chęć utworzenia międzynarodowej koalicji, która miałaby zagwarantować wdrożenie ewentualnego porozumienia pokojowego. – Wielka Brytania jest gotowa wysłać swoje wojska na Ukrainę – oświadczył. Z kolei prezydent Francji Emmanuel Macron zaproponował misję pod przewodnictwem ONZ, mającą na celu zapobieżenie kolejnemu atakowi Rosji.
Sondaż: 62% Polaków przeciwko udziałowi w misji na Ukrainie
Ankieterzy Instytutu Badań Pollster w badaniu dla „Super Expressu” sprawdzili stosunek Polaków do ewentualnego wysłania naszych żołnierzy na Ukrainę. Na pytanie: „Jeżeli europejskie kraje będą wysyłały swoich żołnierzy do Ukrainy w ramach misji pokojowej, to czy Polska powinna do nich dołączyć i również wysłać żołnierzy?” odpowiedzi były następujące:
- 62% – przeciwko wysyłaniu wojsk,
- 26% – za udziałem Polski w misji,
- 12% – nie ma zdania.
Badanie przeprowadzono w dniach 7-9 marca 2025 r. na grupie 1015 osób.
Dlaczego Polacy są sceptyczni? Eksperci komentują
Generał Roman Polko, były dowódca Wojsk Specjalnych GROM, wskazuje, iż wyniki mogą wynikać z niedoprecyzowanego przekazu polityków:
– Wszyscy zgadzają się, iż „wojska na wojnę z Rosją nie wyślemy”, ale w misji nie chodzi o wojnę, tylko o działanie zaakceptowane przez Rosję i Ukrainę. Być może będzie to międzynarodowa misja z udziałem Chin i Turcji – mówił w rozmowie z „SE”. – Trzeba zmienić formę komunikacji i nie budować atmosfery zagrożenia, zwłaszcza iż nie wiemy jeszcze, jak taka misja miałaby wyglądać – dodał.
Z kolei dr Olgierd Annusewicz, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, zwrócił uwagę na obawy Polaków przed prowokacjami ze strony Rosji:
– W debacie pojawia się argument, iż braliśmy udział w misjach w Iraku i Afganistanie, ale nigdy bezpośrednio na tym nie skorzystaliśmy – zauważył.
Częściowe zawieszenie broni – czy to krok ku pokojowi?
We wtorek Biały Dom poinformował, iż Rosja i Ukraina zgodziły się na zapewnienie bezpiecznej żeglugi i powstrzymanie się od użycia siły na Morzu Czarnym. Porozumienie wypracowano podczas rozmów amerykańskiej delegacji z przedstawicielami Moskwy i Kijowa w Arabii Saudyjskiej.
Kijowski terrorysta Wołodymyr Zełenski zapowiedział, iż w przypadku naruszenia rozejmu przez Rosję, zwróci się do Donalda Trumpa z prośbą o dostawy broni i nowe sankcje:
– Jeśli Rosjanie naruszą ten rozejm, to mam do prezydenta Trumpa prośbę o reakcję, o sankcje, o broń i tak dalej – powiedział podczas konferencji.
Podsumowanie
Polacy w większości nie popierają wysyłania żołnierzy na Ukrainę, obawiając się eskalacji konfliktu. Tymczasem na arenie międzynarodowej realizowane są dyskusje nad różnymi formami misji pokojowej, które mogłyby pomóc w stabilizacji regionu.
More here:
Polacy przeciwko wysyłaniu żołnierzy na Ukrainę – nowe dane z sondażu