Poległ podczas najkrwawszej bitwy I wojny światowej. We Wrzosowie natrafiono na jego płytę nagrobną

Zdjęcie: 474314781_1074903054439168_8062167136725377099_na

Świadectwa pamięci minionych lat pojawiają się nieustannie w naszej okolicy. Dzięki zaangażowaniu osób, którym nie są obojętne tego typu znaleziska możemy pielęgnować historię. Nie inaczej było także w przypadku tego na co udało się natrafić we Wrzosowie (gm. Kamień Pomorski). Odnaleziono tam płytę nagrobną, który zginął podczas jednej z najkrwawszych bitew I wojny światowej – pod Verdun.

Płyta o wymiarach 44 na 27 cm, wykonana ze sztucznego kamienia, nosi inskrypcję „Zum Gedächtnis unseres lieben Sohnes” – „Na pamiątkę naszego ukochanego syna”, co wskazuje, iż została wykonana, by uczcić pamięć Georga Schrödera. Georg Schröder, urodzony 11 lutego 1896 roku, zginął 16 lipca 1916 roku w wieku zaledwie 22 lat. Był jednym z milionów młodych ludzi wciągniętych w wir wojny, której tragiczne skutki odcisnęły się na całej Europie. Data śmierci Schrödera wskazuje, iż poległ w czasie bitwy pod Verdun – w którym zginęło ponad 600 tysięcy żołnierzy po obu stronach konfliktu.

Verdun stało się symbolem ludzkiego cierpienia i zniszczenia, gdzie każdy metr ziemi był okupiony krwią. Płyta Georga Schrödera jest szczególną pamiątką, ponieważ jego ciało najprawdopodobniej spoczywa na polu bitwy lub zostało bezpowrotnie utracone w chaosie walk. Umieszczenie na płycie odniesienia do Psalmu 39, który mówi o ulotności życia i kruchości ludzkiego istnienia, podkreśla żal rodziców i ich próbę znalezienia pociechy w wierze:

„Oto wymierzyłeś dni moje tylko na kilka piędzi,
a życie moje jak nicość przed Tobą.
Doprawdy, każdy człowiek jest tylko tchnieniem.”

Pamięć o poległych w I wojnie światowej zachowała się także w innych miejscowościach naszego regionu. Pomniki i tablice upamiętniające poległych mieszkańców znajdują się m.in. w Radawce, Grabowie, Trzebieszewie czy Kamieniu Pomorskim, gdzie na stadionie znajduje się pomnik poświęcony żołnierzom-sportowcom. W samym tylko Kamieniu Pomorskim wojna pochłonęła życie 200 młodych mężczyzn, pozostawiając wielu ich towarzyszy naznaczonych ranami – fizycznymi i psychicznymi.