Ukraina ma nadzieję, iż prezydent Rosji Władimir Putin zgodzi się na rozpoczęcie poważnych rozmów pokojowych wiosną lub latem przyszłego roku – poinformował 16 października portal Politico, powołując się na źródła dyplomatyczne.
Według publikacji, wśród ukraińskich urzędników panuje ostrożny optymizm po tym, jak stosunki między prezydentem Wołodymyrem Zełenskim a nowym prezydentem USA Donaldem Trumpem uległy ociepleniu. Delegacja z Kijowa przebywała w tym tygodniu w Stanach Zjednoczonych, by omówić sposoby wywarcia presji na Putina i pomóc Ukrainie przetrwać zimę pod rosyjskimi atakami.
„Powoli, ale konsekwentnie, Trump i Zełenski zbliżają się do siebie – bardziej, niż ktokolwiek mógłby przypuszczać jeszcze w lutym, po ich burzliwej kłótni w Gabinecie Owalnym, którą wielu uznało za koniec relacji” – pisze Politico.
Jak powiedział jeden z republikańskich insiderów, „Trump potrzebował czasu, by zrozumieć, kim naprawdę jest Putin”. Źródło dodało, iż amerykańskiego prezydenta zirytowało, iż media nazwały nieudany szczyt na Alasce „triumfem Putina”.
Według rozmówcy portalu, do poprawy relacji między Trumpem a Zełenskim przyczynili się także europejscy przywódcy, w tym brytyjski monarcha, który – jak twierdzi źródło – miał powiedzieć Trumpowi, iż „Ukraina jest wspaniała”, co wpłynęło na jego postawę. Jednocześnie Zełenski „ciężko pracował nad relacjami z Trumpem i ostrożnie dobierał słowa”.
Przypomnijmy, iż Zełenski wcześniej zapowiedział, iż nominuje Donalda Trumpa do Pokojowej Nagrody Nobla, jeżeli ten zdoła doprowadzić do porozumienia pokojowego na Ukrainie.
Źródło: Politico
Opracowanie: BIS – Biuletyn Informacyjny Studium
