"Polska idzie naprzód i to szybko". Czeski publicysta: prosperowanie przez trzecią dekadę z rzędu jest nie lada wyczynem
Zdjęcie: Premier Słowacji Robert Fico, premier Donald Tusk i premier Węgier Viktor Orban
Podróż premiera Słowacji do Moskwy zakończyła niezwykły rok w Europie Środkowej. Słabnie pozycja Bratysławy w Unii Europejskiej, a Viktor Orban traci poparcie na Węgrzech. Teraz to Polska znów aspiruje do bycia uczestnikiem we wszystkich ważnych negocjacjach i stania się równorzędnym partnerem największych państw, zbroi się w stopniu niespotykanym w Unii oraz jest naturalnym liderem europejskiej walki z rosyjskimi wpływami i chęcią ekspansji Moskwy — pisze czeski publicysta Tomas Brolik.