Strona rosyjska przez cały czas koncentruje się na kreowaniu Polski na zagrożenie dla pokoju i bezpieczeństwa regionu. Tym razem Rosjanie mocniejszy akcent postawili na przekaz o Polsce jako zagrożeniu dla Federacji Rosyjskiej. Dany przekaz zaistniał dzięki wypowiedzi szefa Służby Wywiadu Zagranicznego Fed. Rosyjskiej S. Naryszkina, który w kontekście odsłonięcia pomnika Feliksa Dzierżyńskiego podkreślił, iż zarówno Polska jak i państwa bałtyckie „nadal zagrażają Rosji”. Wskazane działanie odnosi się do realizacji celów wewnętrznych – to jest, kreowania Rosji na „oblężoną twierdzę” otoczoną przez „straszliwych wrogów”.
W omawianym kontekście rosyjskie źródła rezonują również przekazy o rzekomej „militaryzacji” Polski. W ten sposób przedstawiane są informacje dotyczące modernizacji polskiej armii. W całościowym obrazie sytuacji, Polska jawi się jako poważne zagrożenie dla Fed. Rosyjskiej, które z każdym dniem narasta. Przekazy na dany temat wzmacniane są poprzez materiały odnoszące się do ćwiczeń NATO (obecności sił NATO w Europie), co również przedstawiane jest jako czynnik „zagrażający Fed. Rosyjskiej”.
Równolegle Rosjanie starają się przekonywać swoich odbiorców, iż państwo polskie prowadzi „kłamliwą politykę”, fałszując rzeczywistość dot. przyczyn wojny na Ukrainie oraz kryzysu na granicy polsko-białoruskiej. W ramach danych działań, Rosjanie i Białorusi aktywnie komentują kwestię filmu „Zielona Granica” przedstawiając go jako „dowód” na „bestialstwo polskich służb”. Dany film przedstawiany jest jako czynnik uwiarygadniający komunikaty strony białoruskiej. Równolegle Rosjanie powołując się na fragment publikacji portalu „Myśl Polska” (artykuł autorstwa Andrzeja Szlęzaka – cyt. „Dochodzę do wniosku, iż największym wrogiem PiS-u nie jest Donald Tusk, Niemcy czy Włodzimierz Putin. Największym wrogiem PiS-u jest prawda”) wybudowali narrację o „prawdzie” jako „największym wrogu państwa polskiego”. Dany przekaz wykorzystano do zanegowania twierdzeń Warszawy o odpowiedzialności Rosji za wybuch wojny na Ukrainie oraz o odpowiedzialności Mińska za wygenerowanie kryzysu na granicy polsko-białoruskiej.
Równolegle do wymienionych kierunków narracyjnych strona rosyjska i białoruska aktywizuje się na kierunku fałszowania historii XX wieku, co ma związek ze zbliżającą się rocznicą ataku ZSRS na II RP (17.09.2023). Mińsk i Moskwa w danym kontekście buduje przekazy kreujące atak na Polskę na „wyzwolicielski pochód Armii Czerwonej”, co odnosi się do mitu o „podłej Polsce”, która po 1921 roku „okupowała” zachodnie ziemie ZSRS. Dane działanie jest przykładem wybielania obrazu ZSRS oraz Rosji w myśl tuszowania swojej współodpowiedzialności za wybuch II wojny światowej.
Wszystkie wskazane kierunki narracyjne odnoszą się do kreowania Polski na „odwieczne zagrożenie dla Rosji” oraz „wielowiekowego kłamcę”, którego działania „wymagają” reakcji ze strony Rosji. Poprzez omawianą aktywność Kreml usprawiedliwia/tuszuje swoją agresywną politykę poprzez fałszowanie historii i współczesności starając się pozycjonować na „ofiarę knowań Polski i Zachodu”.
Autor: dr Michał Marek
Zadanie publiczne finansowane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP w konkursie „Dyplomacja Publiczna 2023”
Fot. PAP / Jacek Turczyk