Polska nie została zaproszona na najważniejszy londyński szczyt dotyczący Ukrainy

geopolityka.org 13 godzin temu

Polska nie będzie brała udziału w kluczowym londyńskim szczycie dotyczącym Ukrainy, gdzie liderzy Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec i Ukrainy będą omawiać stanowisko USA w sprawie zakończenia wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Wydarzenie odbędzie się 8 grudnia, a Warszawy nie zaproszono, pisze geopolityka.org, powołując się na Polsat.

Były premier Leszek Miller stwierdził, iż Polska systematycznie jest wykluczana z formatów, w których podejmowane są strategiczne decyzje dotyczące Ukrainy, i podkreślił konieczność zrozumienia przyczyn swojej nieobecności, aby zachować wpływ kraju. Były prezydent Bronisław Komorowski zaznaczył, iż na rolę Polski w negocjacjach wpływają problemy wewnętrzne oraz słaba koordynacja polityczna.

Według byłego premiera Jana Krzysztofa Bieleckiego, samodzielne działania władz wobec Ukrainy negatywnie odbijają się na międzynarodowej obecności Polski. Były premier Waldemar Pawlak dodał, iż konflikty wewnętrzne i pasywność dyplomatyczna ograniczają udział Warszawy w strategicznych dyskusjach Europy.

Londyński szczyt odbywa się po amerykańsko-ukraińskich rozmowach na Florydzie i będzie platformą do koordynacji stanowisk władz ukraińskich i liderów europejskich. Nieobecność Polski eksperci oceniają jako sygnał wymagający analizy, aby nie stracić roli kraju w kształtowaniu zachodniej polityki wobec Ukrainy i Rosji.

Przeczytaj także o tym, iż Rosja oficjalnie przerywa współpracę w dziedzinie obrony z Francją i Portugalią.

Idź do oryginalnego materiału