Uwaga! Drastyczne zdjęcia. Mogą być nieodpowiednie dla niektórych osób.
REKLAMA
"Ogromna fala uderzeniowa": Ks. Rafał Szkopowiec w rozmowie z Polską Agencją Prasową mówił o ataku na Sumy. - Jestem bardzo zaskoczony, iż w chrześcijańskie święto, które wszyscy razem [katolicy i prawosławni] w tym roku świętujemy, [Rosjanie - red.] na coś takiego się zdecydowali i to zrobili - powiedział. Dodał, iż w mieście są duże zniszczenia. - Ogromna fala uderzeniowa wyrządziła dużo szkód, w wielu oknach posypało się szkło. Do samego miejsca, w którym to się stało, nie można podejść; pracują tam służby ratownicze, policja i wojsko. Kiedy tam byłem, było dużo karetek, dużo ofiar - poinformował.
"Nie dajemy się": Mówiąc o Sumach, duchowny podkreślił, iż są "miastem niezłomnym". - My się nie dajemy. To dla nas tylko jest większą motywacją do tego, żeby walczyć ze złem, z tymi, którzy żyją złem i czynią zło innym - zaznaczył. - Żyjemy w ciągłym stanie zagrożenia, ale wybraliśmy takie życie, chcemy tu być dla tych ludzi i z nimi jesteśmy. Nie chcemy uciekać, bo to wróg powinien przed nami uciekać - dodał.
Zobacz wideo istotny apel Kosiniaka-Kamysza w Sejmie. Bezpieczeństwo Polski zagrożone?
To nie pierwszy atak w okresie Wielkanocy: W zeszłym roku Rosjanie zaatakowali Charków dronami kamikadze, a dzień później, w prawosławną Niedzielę Wielkanocną, zrzucili bomby na to miasto. W 2023 roku rakiety spadły na miejscowość Komyszuwacha koło Zaporoża. Zniszczona została cerkiew.
Ukraina zapowiada odwet: Kijów zapowiedział odwet za rosyjski atak na Sumy. Specjalne oświadczenie w tej sprawie opublikował ukraiński Sztab Generalny. Mowa w nim o "szczególnej brutalności" z jaką ukraińska armia odpowie przeciwnikowi na rakietowy ostrzał Sum. "W dniu wielkiego święta chrześcijan, w Niedzielę Palmową, rosyjskie wojska dokonały kolejnej zbrodni przeciwko ludzkości" - podkreślono. Sztab Generalny Ukrainy zaznaczył, iż Rosjanie kolejny raz po nieudanych operacjach naziemnych "walczą z cywilami, łamiąc międzynarodowe prawa i zwyczaje".
"Za Sumy": Ukraińska 80. brygada desantowa opublikowała fotografie pocisków z napisem "za Sumy". "Zginęło ponad 30 cywilów. Niewinni ludzie, którzy zostali zamordowani w samym środku swojego rodzinnego miasta. Ale zemsta nie każe na siebie czekać. Każdy nasz komandos będzie niszczył przeciwnika ze szczególną brutalnością" - podkreślili żołnierze. "Rakiety, pociski i drony - wszystko to już spada na wroga" - dodali.
Czytaj także: "Przekracza wszelkie granice przyzwoitości". USA reagują na bestialski atak Rosji na Sumy.Źródła: PAP, IAR
