Polski turysta utknął po zmroku w słowackich Tatrach Zachodnich i został uratowany przez ratowników. Mężczyzna znajdował się w trudno dostępnym, skalistym terenie między Spaloną Kopą a Zadnią Salatyńską Przełęczą.
Zgłoszenie o pomoc dotarło do słowackich ratowników w niedzielę wieczorem za pośrednictwem Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Turystę zaskoczył zmrok, choć był dobrze wyposażony w sprzęt zimowy - ratownicy ocenili, iż źle zaplanował trasę.
Podwójna akcja ratunkowa
Słowaccy ratownicy z bazy w Zwierówce zostali wezwani jednocześnie do dwóch akcji. Oprócz Polaka, ratowali również 26-letnią Słowaczkę, która po zmroku zgubiła szlak w rejonie Salatyna.
W działaniach uczestniczyło łącznie dziesięciu zawodowych ratowników i ochotników. Najpierw odnaleźli kobietę, a następnie polskiego turystę, który utknął w trudniej dostępnym miejscu.
Nocna akcja w górach
Ratownicy sprowadzili Polaka przy pomocy technik linowych wczesnym rankiem w poniedziałek. Turysta został bezpiecznie przetransportowany do bazy ratowników w Dolinie Salatyńskiej.
Słowacka służba ratownicza HZS przypomina, iż w górach panują zimowe warunki. Turyści powinni odpowiednio planować wycieczki, uwzględniając wcześniejsze zapadanie zmroku po zmianie czasu.
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (SI).





