Premier Donald Tusk poinformował w Sejmie, iż potwierdzono zestrzelenie trzech dronów, które w nocy z wtorku na środę naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Ostatni obiekt, jak mówił, zniszczono o godz. 6.45.
Donald Tusk powiedział, iż po rozpoznaniu zagrożenia wojsko polskie rozpoczęło zwalczanie obiektów, uznanych za bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. – W tej chwili mamy potwierdzone zestrzelenie trzech dronów. Bardzo prawdopodobne jest, iż zestrzelono także czwarty obiekt – mówił premier. Jak dodał, ostatni dron został zniszczony o godzinie 6.45.

Premier nie wykluczył jeszcze większej liczby zestrzelonych obiektów. Jak tłumaczył, sprawdzanie takich informacji „zajmie trochę czasu”, ze względu m.in. na warunki pogodowe i charakter operacji oraz poszukiwanie szczątków naleciałych obiektów.
– W tej chwili trwa poszukiwanie szczątków zestrzelonych dronów oraz ich identyfikacja – podkreślił Tusk. Powtórzył w związku z tym apel do obywateli: „każdy podejrzany przedmiot, który może przypominać na przykład szczątki drona, może stanowić zagrożenie. jeżeli natkniecie się na tego typu nietypowe elementy, proszę się nie zbliżać, proszę pod żadnym pozorem nie dotykać, tylko wezwać natychmiast odpowiedzenie służby”.
ROSYJSKIE DRONY NAD POLSKĄ

Wojsko zestrzeliło rosyjskie drony nad Polską. Na atak reaguje świat

Niemieckie systemy Patriot w Polsce były zaangażowane w wykrywanie rosyjskich dronów
