Dziesiątki tysięcy ofiar, upadek Państwa Podziemnego i wreszcie klęskę całego zrywu… Pewnie i dziś znów będzie można usłyszeć o walce, która w dłuższej perspektywie przyniosła nam wolność, była sensowna, a być może nawet, iż miała szanse powodzenia, po spełnieniu określonych warunków. Poruszając się jednak wyłącznie na polu faktów dokonanych, to takie komentarze stoją bliżej martyrologii narodu polskiego, niż chłodnej oceny, bilansu Powstania, które niestety było militarnie i politycznie przegrane.