W podwarszawskich Ząbkach trwa dogaszanie pożaru, który wybuchł w czwartkowy wieczór na osiedlu przy ulicy Powstańców. W budynku objętym żywiołem znajdowało się łącznie 211 mieszkań. Na szczęście wszyscy mieszkańcy zostali bezpiecznie ewakuowani. Podczas nocnej akcji poszkodowanych zostało trzech ratowników.
W czwartek po godzinie 19 zapaliło się poddasze w jednym z budynków mieszkalnych na osiedlu przy ulicy Powstańców w Ząbkach. Ogień objął przynajmniej dwa budynki.
Nadbryg. Wojciech Kruczek, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej (PSP), poinformował podczas briefingu prasowego w Wołominie o przebiegu nocnej akcji gaśniczej. Jak mówił, działania polegały na dogaszaniu jeszcze pojawiających się zarzewi pożaru oraz przeszukiwaniu wszystkich pomieszczeń.
Ewakuacja 211 mieszkań
W budynku objętym pożarem znajdowało się łącznie 211 mieszkań. "Nie znaleziono, na szczęście, żadnych ofiar, żadnych osób poszkodowanych, więc wszystkie osoby, które znajdowały się w obiekcie, zostały ewakuowane bezpiecznie" - przekazał Kruczek. Dodał, iż ta sama sytuacja dotyczy zwierząt.
Kruczek poinformował, iż trzy osoby znajdujące się na zewnątrz obiektu doznały "bardzo lekkich urazów". Nikt z poszkodowanych nie wymagał hospitalizacji.
Poszkodowanych zostało trzech ratowników, w tym dwóch funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej. "Jedna osoba doznała skręcenia stawu skokowego i została przetransportowana do szpitala" - powiedział Kruczek.
Komendant główny PSP przekazał również, iż w przypadku jednego z poszkodowanych potrzebna była pomoc psychologiczna.
(PAP) pak/ mark/ Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.