5 tysięcy złotych straciła legniczanka, która poznała w sieci „amerykańskiego żołnierza”. Kobieta wierzyła swojemu nowemu znajomemu i po namowach zapłaciła za dostarczenie paczki, w której miały być pieniądze z jego nagrody finansowej, którą dostał będąc na misji w Syrii.
Kobieta poznała mężczyznę w sieci, znajomość trwała kilka miesięcy. Mężczyzna mówił o tym, iż jest na misji w Syrii, interesował się życiem legniczanki, opowiadał o swojej rodzinie i planach na przyszłość. Przesłał kobiecie swoje zdjęcia, robił wszystko by wzbudzić jej zaufanie.
– Pewnego dnia wysłał kobiecie wiadomość, iż dostał nagrodę pieniężną i musi wysłać jej paczkę z gotówką ponieważ nie może trzymać pieniędzy w jednostce. Kobieta zgodziła się. Dla wiarygodności mężczyzna wysłał potwierdzenie nadania tej paczki – relacjonuje Jagoda Ekiert, oficer prasowy KMP Legnica. – Po kilku dniach kobieta otrzymała maila od firmy kurierskiej, iż paczka została zatrzymana w Turcji i musi zapłacić 3 tys. euro, aby paczka została dostarczona. Kobieta poinformowała mężczyznę, iż nie ma tylu pieniędzy.
„Amerykański żołnierz” nalegał, aby zapłaciła. Cały czas wymyślał różne historie by przekonać kobietę, ale legniczanka przez kolejne miesiące odmawiała opłacenia przesyłki.
– W ubiegłym miesiącu mężczyzna wysłał jej wiadomość z linkiem, który otworzyła. Okazało się, iż całe konto społecznościowe zostało przejęte i rozesłane zostały wiadomości po jej znajomych proszące o pieniądze – dodaje policjantka. – Kobieta dalej pisała z mężczyzną, który cały czas nalegał, aby opłaciła paczkę, która rzekoma miała znajdować się Rzeszowie. Kobieta uległa i wpłaciła 3 tys. złotych. Po kilku dniach firma kurierska napisała, iż ma dopłacić 1800 złotych. W trosce o swojego przyjaciela legniczanka ponownie przelała pieniądze.
Po tym kontakt z „żołnierzem” się urwał, a kobieta zdała sobie sprawę z tego, iż została oszukana.