Prezydent-elekt Karol Nawrocki zapowiedział w kampanii wyborczej "sprawiedliwą waloryzację emerytur", aby najniższe świadczenia rosły o co najmniej 150 złotych. Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Zbigniew Derdziuk wskazał jednak, iż każde dodatkowe środki wymagają pokrycia z budżetu państwa. Ostatnia waloryzacja świadczeń w wysokości 5,5 procent oznaczała wzrost minimalnej emerytury o 97 złotych.
Prezes ZUS Zbigniew Derdziuk w rozmowie z PAP ocenił, iż ostatnia waloryzacja emerytur była "fair rozwiązaniem". Przypomniał, iż na przestrzeni lat "różne rządy wprowadzały różne rozwiązania". Była waloryzacja kwotowa z zastosowaniem minimalnej podwyżki, wprowadzono też 13. emeryturę, która również jest pewną formą waloryzacji.
Derdziuk dodał jednocześnie, iż powstaje pytanie, czy waloryzacją kwotową powinny być objęte osoby, które otrzymują "emerytury groszowe". To jest decyzja polityczna - podkreślił prezes Zakładu.
ZUS koncentruje się na wypłacaniu świadczeń
ZUS koncentruje się na tym, aby na podstawie przepisów prawa wyliczać świadczenia i je wypłacać. Jak wskazał Derdziuk, mamy deficyt w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, więc każde takie dodatkowe środki wymagają pokrycia z budżetu państwa.
"Dokładanie nowych środków jest oczywiście bardzo atrakcyjne dla beneficjentów, ale wymaga sfinansowania, a co za tym idzie, zwiększenia zadłużenia" - wskazał prezes Zakładu. Zaznaczył, iż system emerytalny jest ubezpieczeniem na starość dla osób płacących składki.
Odrębny system pomocy społecznej
Odrębną część stanowi system pomocy społecznej finansowany z budżetu, który zapewnia wsparcie osobom w trudnej sytuacji materialnej - przypomniał Derdziuk. Świadczenia emerytalno-rentowe wypłacane przez ZUS co roku są waloryzowane.
Zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z FUS waloryzacja opiera się na średniorocznym wskaźniku cen towarów i usług konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów, który w 2024 roku wyniósł 103,6 procent. Uwzględnia także realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia, który osiągnął 9,5 procent.
Aktualne wysokości świadczeń
Od 1 marca 2025 roku najniższa emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renta rodzinna i renta socjalna wynoszą 1878,91 złotych. Z kolei najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy to 1409,18 złotych.
Prezes ZUS odniósł się też do pomysłu wprowadzenia dobrowolności w opłacaniu składek na ubezpieczenia społeczne przez przedsiębiorców. Dobrowolny ZUS to między innymi jeden z postulatów Konfederacji, która w tej kadencji złożyła już w Sejmie stosowny projekt.
Dobrowolny ZUS to "pewien mit"
Zdaniem Zbigniewa Derdziuka dobrowolny ZUS jest "pewnym mitem". Osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą płacą składkę ryczałtową od 60 procent średniego wynagrodzenia za poprzedni rok. Oczywiście nie jest to kwota, która pozwala im mieć bardzo wysoką emeryturę, kiedy osiągną wiek emerytalny, ale mogą dopłacać więcej.
Okazuje się jednak, iż liczba osób, które płacą składkę powyżej minimalnej, wynosi mniej niż jeden procent. "Gdyby nie było obowiązku opłacania tych składek, to wiele osób by z tego nie korzystało i byłyby potem beneficjentami albo pomocy społecznej, albo oczekiwałyby, iż państwo zapewni im wsparcie" - powiedział prezes ZUS.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.