Prezydent Czech: NATO powinno w razie potrzeby zestrzeliwać rosyjskie myśliwce

euractiv.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: https://euractiv.pl/section/bezpieczenstwo-i-obrona/news/prezydent-czech-nato-powinno-w-razie-potrzeby-zestrzeliwac-rosyjskie-mysliwce/


Prezydent Czech Petr Pavel ocenił, iż NATO musi stanowczo reagować na wtargnięcia rosyjskiego sprzętu w przestrzeń powietrzną państw sojuszniczych. Jego zdaniem jeżeli będzie to konieczne, to należy choćby zestrzeliwać rosyjskie samoloty.

Słowa czeskiego prezydenta były reakcją na doniesienia o naruszeniu estońskiej przestrzeni powietrznej przez trzy rosyjskie myśliwce. Moskwa zaprzeczyła, jakoby wtargnęła w przestrzeń powietrzną innego kraju. W ostatnich tygodniach naruszenia przestrzeni powietrznej przez drony zgłaszały jednak też Polska i Rumunia.

– Rosja bardzo gwałtownie zorientuje się, iż popełniła błąd i przekroczyła dopuszczalne granice. Niestety balansujemy na krawędzi konfliktu, ale ustępowanie złu po prostu nie wchodzi w grę – powiedział Petr Pavel, były przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO, w wywiadzie dla czeskiej telewizji publicznej.

Wczoraj rano niemieckie Eurofightery wysłano do śledzenia rosyjskiego samolotu Ił-20M znajdującego się w neutralnej przestrzeni powietrznej nad Morzem Bałtyckim, po czym przekazały one eskortę partnerom z NATO w Szwecji.

Wzorować się na Turcji?

Apele o ostrzejsze działania płyną także od innych członków NATO. Litewska minister obrony Dovilė Šakalienė wskazała w sobotę na platformie X, iż inne państwo członkowskie NATO – Turcja – dało w 2015 roku przykład, jak należy reagować na takie incydenty. Zestrzeliło bowiem rosyjski myśliwiec, który naruszył jej przestrzeń powietrzną.

Prezydent USA Donald Trump skomentował w piątek incydent, stwierdzając, iż „nie podoba mu się to”. – Nie lubię, gdy coś takiego się dzieje. To może oznaczać poważne kłopoty, ale więcej dam znać później – oznajmił.

Estoński minister spraw zagranicznych Margus Tsahkna powiedział agencji Associated Press, iż był to „bardzo poważny przypadek naruszenia przestrzeni powietrznej NATO”, zauważając, iż ostatnie porównywalne zdarzenie miało miejsce w 2003 roku, tuż przed przystąpieniem Estonii do Sojuszu.

Estonia zapowiedziała, iż zwróci się o konsultacje na podstawie Artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego, który umożliwia zwołanie spotkania członków NATO, gdy uważają oni, iż ich bezpieczeństwo jest zagrożone.

Polska powołała się na ten sam artykuł po tym, jak około 20 rosyjskich dronów naruszyło jej terytorium 10 września. Trzy dni później o podobnym incydencie podczas zakrojonego na szeroką skalę rosyjskiego ataku powietrznego na Ukrainę poinformowała Rumunia.

W odpowiedzi na incydent w polskiej przestrzeni powietrznej NATO ogłosiło rozpoczęcie inicjatywy „Eastern Sentry”, której celem jest wzmocnienie obrony powietrznej i przeciwrakietowej na wschodniej flance Sojuszu.

Idź do oryginalnego materiału