Powinniśmy poważnie rozważyć pełne embargo handlowe wobec Rosji – powiedział w Alar Karis, prezydent Estonii. Podczas tej samej uroczystości prezydent sąsiedniej Łotwy Rinkeviczs dodał, iż Europa powinna zwiększyć wydawatki na obronę i przemysł zbrojeniowy.
W niedzielę w Wilnie odbywa się ceremonia przyłączenia państw bałtyckich do europejskiej sieci energetycznej CESA. Wraz z prezydentami: Litwy, Łotwy i Estonii bierze w nich udział prezydent Andrzej Duda. Obecni są także przedstawiciele Komisji Europejskiej: szefowa KE Ursula von der Leyen oraz komisarze ds. obronności Andrius Kubilius i ds. energii Dan Joergensen.
Prezydent Estonii Alar Karis powiedział, iż w ostatnich latach Unia Europejska odniosła sukces w zmniejszaniu zależności energetycznej od Rosji.
Ale to jeszcze nie koniec. Niestety, Europa przez cały czas kupuje gaz ziemny od Rosji. Dlatego wzywam wszystkie kraje europejskie do dalszego zwiększania naszej niezależności. Zdecydowanie popieram cel, jakim jest zatrzymanie wszelkiego importu rosyjskiej energii do Unii Europejskiej. Powinniśmy też poważnie rozważyć pełne embargo handlowe wobec Rosji
– stwierdził Karis.
Historic day for Balti States – we have joined the Continental European frequency band. With this, the energy dependence of the Baltic States on Russia will completely end & we will ensure that Russia can never use energy as a weapon against us. pic.twitter.com/PXh14QXucG
— Alar Karis (@AlarKaris) February 9, 2025
Karis powiedział też, iż Europa musi też przez cały czas wzmacniać sankcje wobec Rosji.
Muszą one obowiązywać nie do czasu zakończenia wojny, ale do czasu, gdy Rosja w pełni zrekompensuje wszystkie szkody wyrządzone Ukrainie
– podkreślił prezydent Estonii.
Edgars Rinkeviczs, prezydent Łotwy, dodał, iż obok zwiększenia niezależności energetycznej, wszystkie kraje UE powinny skupić się zwiększeniu wydatków na obronę i bezpieczeństwo.
Wszyscy rozumiemy, iż nadszedł czas, aby Europa nadrobiła zaległości, wydawała więcej na obronność i zwiększyła swój przemysł zbrojeniowy. Państwa bałtyckie i Polska należą do tych państw, które wydają najwięcej. Mamy nadzieję, iż inne kraje, zarówno w Unii Europejskiej, jak i w NATO, pójdą w ich ślady
– stwierdził Rinkeviczs.
Prezydent Łotwy podkreślił też, iż w niedalekiej przyszłości ma nadzieję powitać Ukrainę jako „część europejskiej rodziny”.