Prezydent RP podpisał nowelizację specustawy. Przepisy, które regulują status prawny uchodźców z Ukrainy w Pol…

migranciwpolsce.pl 2 godzin temu


Prezydent RP podpisał nowelizację specustawy. Przepisy, które regulują status prawny uchodźców z Ukrainy w Polsce, zostały przedłużone o pięć miesięcy – do 4 marca 2026 roku. Uchodźcy z Ukrainy i spora grupa Polek i Polaków odetchnęła z ulgą, choć sytuacja przez cały czas jest złożona.
Plusy:
ryzyko ogólnopolskiego kryzysu zażegnane!
rygorystyczne przepisy na temat wsparcia państwa dla uchodźców z Ukrainy (także pomocy mieszkaniowej w ośrodkach zakwaterowania) uwzględniły potrzeby kilku grup o szczególnych potrzebach: m.in. osoby w wieku emerytalnym, z ukraińską emeryturą, dzieci bez opieki, kobiety w ciąży, polskie dzieci pozostające pod opieką cudzoziemskim rodziców i osoby z niepełnosprawnością, które mają polskie orzeczenie o niepełnosprawności. Pomoc będzie też dostępna dla osób po pobycie w szpitalu – choć stracą pomoc gdy tylko wydobrzeją.
uszczelniono dostęp do polskiego systemu pomocy, co wyeliminuje (niepowszechne, ale jednak, nadużycia).
Minusy:
ograniczono dostęp uchodźców z Ukrainy do pomocy medycznej, między innymi rehabilitacyjnej albo dentysty. Zakres pomocy dostępnej będzie “podstawowy”. Ludzie chorują jednak na różne choroby, w interesie państwa jest leczyć ludzi na wszystkie, i to możliwie jak najszybciej.
ograniczono świadczenia socjalne typu 800+ wyłącznie do grupy osób aktywnych zawodowo, w dodatku zarabiających co najmniej połowę płacy minimalnej. Przypomnijmy: specustawa dotyczy ludzi, którzy uciekli od wojny. Pomoc społeczna to nie jest fanaberia albo nagroda, tylko pomoc dla ludzi potrzebujących, w szczególnej sytuacji. Osoby z Ukrainy są w szczególnej sytuacji. Przyjechały do Polski głównie kobiety z dziećmi, którymi opiekują się samotnie. Martwimy się teraz, ile osób straci pomoc, bo ci, którzy ją stracą, najbardziej jej potrzebują. Za jednym zamachem prawodawcy zmienili uprawnienia w tej sprawie nie tylko dla uchodźców z Ukrainy, ale wszystkich cudzoziemców w ogóle. Ci, którzy radzą sobie w Polsce z trudem, będą mieli jeszcze trudniej. Spychanie osób na margines społeczeństwa ma takie skutki, iż ten margines rośnie – nie jest to coś, na czym państwu powinno zależeć.
ograniczono dostęp uchodźców do miejsc zbiorowego zakwaterowania, w których mieszka w tej chwili 24 tysiące osób, z czego 5800 osób starszych. Seniorzy z Ukrainy, którzy mają prawo do polskiej emerytury będą musieli wyprowadzić się z MZZ, tylko gdzie mają iść? W trudnej sytuacji są też osoby z niepełnosprawnością i ich rodziny, gdy nie mają polskiego orzeczenia o niepełnosprawności. Uzyskanie orzeczenia jest kosztowne i długotrwałe. Pomoc tym osobom na pewno będzie wyzwaniem w ciągu najbliższych miesięcy. MZZ będą zresztą sukcesywnie zamykane.

Oddychamy więc na chwilę z ulgą, status prawny miliona uchodźców z Ukrainy jest, powiedzmy, stabilny, ale tylko na pięć miesięcy. Ustawa reguluje sytuację do marca 2026. Dokładnie rok krócej, niż regulują ją przepisy unijne. Prezydent RP zapowiada, iż żadnych więcej przedłużeń specustawy nie podpisze. Co zatem będzie w marcu 2026? Powtórka z rozrywki? Czas pokaże.

Rząd zmierza do zmiany statusu prawnego uchodźców z ochrony czasowej na standardowe polskie rozwiązania: zezwolenia na pobyt czasowy. Procedura przechodzenia uchodźców z tymczasowego rozwiązania na standardowe jest przez rząd zapowiadana od wielu miesięcy. Nowy rodzaj zezwolenia na pobyt dla dotychczasowych posiadaczy ochrony czasowej ma choćby nazwę: CUKR. Proces wymaga jednak przygotowania, narzędzi, systemów – a tych ani widu ani słychu.




Żródło materiału: Polskie Forum Migracyjne

Idź do oryginalnego materiału