– Bezpieczeństwo mieszkańców to dla mnie sprawa kluczowa – mówi prezydent Poznania w rozmowie z dziennikarzem Rzeczpospolitej. Jak zamierza przekuć słowa w czyny?
Na łamach gazety prezydent zapewnia, iż będzie zwiększał liczbę miejsc schronienia w Poznaniu. Te miałyby się przydać np. w trakcie działań wojennych. W swych działaniach zamierza kierować się ukraińskimi doświadczeniami.
– Pracujemy nad tym, by nowe budynki użyteczności publicznej były projektowane tak, by w czasie konfliktu zbrojnego mogły zostać wykorzystane jako miejsca tymczasowego schronienia dla mieszkańców. To część szerszego planu budowania odporności miasta na zagrożenia – wyjaśnia w Rzeczpospolitej Jacek Jaśkowiak.
Error happened.