Putin kazał stworzyć listę "zbiegów". Tak chce przyjąć z powrotem firmy, które wycofały się z Rosji po wybuchu wojny. Mają "okazać skruchę"

wiadomosci.onet.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Sklep z pamiątkami, w którego witrynie znajduje się tekturowa podobizna prezydenta Rosji Władimira Putina, centrum Moskwy, Rosja, 3 kwietnia 2025 r.


Trudnym rozmowom o potencjalnym zakończeniu wojny, którą Rosja rozpętała w Ukrainie ponad trzy lata temu, towarzyszą także te wewnętrzne, dotyczące powrotu do stosunków handlowych ze światem nieograniczonych karnymi sankcjami. Jednak patrząc na to, co planuje Moskwa, rosyjska dziennikarka Tatiana Rybakowa już wieszczy, iż jej kraj czeka powrót do czasów ZSRR, kiedy zagraniczne towary Rosjanie zdobywali, kombinując na rozmaite sposoby. Z dwiema różnicami — jedną z nich jest to, iż tym razem "spekulantów w publicznych toaletach" zastąpią ci internetowi, którzy będą mieć wszystko pod kontrolą — łącznie z urzędami skarbowymi i organami ścigania.
Idź do oryginalnego materiału