"Putin ostrzega przed "III wojną światową na pełną skalę", jeżeli Zachód wyśle wojska na Ukrainę"

grazynarebeca.blogspot.com 8 miesięcy temu

AUTOR: TYLER DURDEN

PONIEDZIAŁEK, MAR 18, 2024 - 04:50 PM

Przemówienie prezydenta Rosji Władimira Putina o zwycięstwie w wyborach oraz pytania i odpowiedzi z prasą były pełne znanych tematów, ale wykorzystał okazję po zdobyciu rekordowych 87% głosów, aby ostrzec USA i Europę, iż "III wojna światowa na pełną skalę" jest "możliwa", jeżeli jakiekolwiek zachodnie wojska wkroczą na Ukrainę.

Uwagi pojawiły się w odpowiedzi na pytanie dziennikarza o niedawne wypowiedzi prezydenta Macrona, który uważa, iż wysłanie wojsk na Ukrainę powinno być realną możliwością. Putin odpowiedział w niedzielę: "Myślę, iż w dzisiejszym świecie wszystko jest możliwe i dla wszystkich jest jasne, iż byłby to krok od III wojny światowej na pełną skalę".

Putin

Ale rosyjski przywódca podkreślił również, iż personel wojskowy NATO jest już obecny na Ukrainie, a rosyjski wywiad zaobserwował, iż na polu bitwy czasami mówi się po angielsku i francusku. "Nie ma w tym nic dobrego, przede wszystkim dla nich, ponieważ giną tam i to w dużej liczbie" – powiedział.

Putin powiedział: "Wydaje się, iż Francja może odegrać pewną rolę. Jeszcze nie wszystko stracone. W weekend prezydent Francji Emmanuel Macron wysunął pomysł zawieszenia broni na Ukrainie podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, które mają się odbyć w dniach 26 lipca – 11 sierpnia tego roku:

Francja chce, aby Rosja przestrzegała zawieszenia broni na Ukrainie podczas tegorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu - powiedział w sobotę prezydent Francji Emmanuel Macron w wywiadzie dla ukraińskiej telewizji.

"To jest orędzie pokoju" – powiedział Macron, zanim tłumacz zacytował francuskiego prezydenta, który powiedział, iż Francja robi to zgodnie z duchem ruchu olimpijskiego.

Putin zdawał się odpowiadać na tę uwerturę, mówiąc w swoim niedzielnym przemówieniu: "Powtarzałem to w kółko i powiem to jeszcze raz. Jesteśmy za rozmowami pokojowymi, ale nie tylko dlatego, iż wrogowi kończą się naboje" – stwierdził Putin.
"Jeśli naprawdę, poważnie, chcą budować pokojowe, dobrosąsiedzkie stosunki między dwoma państwami w dłuższej perspektywie, a nie po prostu zrobić sobie przerwę na remilitaryzację na 1,5-2 lata".

Kreml kontynuował później tę wymianę zdań:

Komentując wezwanie prezydenta Francji do zawieszenia broni, rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa wezwała Macrona do wstrzymania dostaw broni na Ukrainę - podała agencja TASS.

Zacharowa powiedziała również, iż Macron powinien był zaproponować takie samo zawieszenie broni stronom konfliktu na Bliskim Wschodzie.

Putin przedstawił swoją reelekcję na kolejną sześcioletnią kadencję jako dowód, iż rosyjskie społeczeństwo stoi za nim w obronie Rosji w "specjalnej operacji wojskowej" na Ukrainie. "Drodzy przyjaciele, to wielka przyjemność być tego wieczoru z członkami mojego zespołu, z członkami mojego zespołu, ludźmi, którzy myślą podobnie, którzy mają te same cele. Ale zastanówmy się nad tym słowem, skąd się wzięło, towarzysz broni lub koledzy z drużyny. Podkreślił, iż "głosy wszystkich obywateli Rosji wyrażają zjednoczoną wolę Federacji Rosyjskiej".


Swój "mandat" zestawił ze stanem rzeczy w Ameryce. "Cały świat śmieje się z tego, co się tam dzieje" – powiedział o Stanach Zjednoczonych. "To jest po prostu katastrofa – to nie jest demokracja – co to u licha jest?"

Putin został również zapytany o zmarłego lidera opozycji Aleksieja Nawalnego, który zmarł 16 lutego w więzieniu na dalekiej północy, oficjalnie wymienionym jako "z przyczyn naturalnych". Putin potwierdził doniesienia, iż tuż przed jego "smutną" śmiercią miała dojść do wielkiej wymiany więźniów z Zachodem. Na temat tej wymiany, nad którą pracowano na kilka dni przed niespodziewaną śmiercią Nawalnego, Putin wyjaśnił: "Powiedziałem: 'Zgadzam się'. Postawiłem jeden warunek – wymienimy go, ale on nigdy nie wróci.

Jeśli chodzi o przyszłość wojny na Ukrainie, w chwili nasilenia się transgranicznych ataków dronów na rosyjskie miasta i infrastrukturę energetyczną, Putin mówił o możliwym ustanowieniu dużej strefy buforowej. "Nie wykluczam, iż mając na uwadze tragiczne wydarzenia, które mają dziś miejsce, będziemy zmuszeni w pewnym momencie, kiedy uznamy to za stosowne, stworzyć pewną »strefę sanitarną« na terytoriach znajdujących się w tej chwili pod reżimem kijowskim" – powiedział Putin, nie podając jednak dalszych szczegółów.


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/


Idź do oryginalnego materiału