Putin pręży nuklearne muskuły, chwaląc się "zwiastunem chaosu". Trump gwałtownie go "zgasił". I miał słuszność: to ruch, który trąci desperacją [OPINIA]

wiadomosci.onet.pl 13 godzin temu
Zdjęcie: Prezydent Władimir Putin (L) podczas wizyty w centrum dowodzenia Połączonych Sił Zbrojnych w nieujawnionej lokalizacji w Rosji, 26 października 2025 r. i prezydent Donald Trump w Białym Domu, Waszyngt


Rosyjscy propagandyści trąbią o "udanym teście" Buriewiesznika — rakiety manewrującej z silnikiem atomowym, który rzekomo zapewnia jej nieograniczony zasięg. Choć podobne twierdzenia o cudownej broni Moskwy pojawiały się już wcześniej, zademonstrowanie "małego latającego Czarnobyla", jak został opisany przez media Buriewiesznik, nie było przypadkowe. Przeciwnie, zostało zaplanowane w idealnym dla Kremla momencie, który został jednak "popsuty" przez Donalda Trumpa. Zamiast się przestraszyć, odpowiedział bowiem Putinowi jego językiem — nuklearną groźbą.
Idź do oryginalnego materiału