Putin stracił największego asa w rękawie. Już nikt nie traktuje go poważnie. "Zaczął przypominać chłopca, który zbyt często krzyczał"

Zdjęcie: Władimir Putin, Moskwa, 25 września 2024 r.


— Czas lotu pocisku Sarmat do Strasburga wynosi 3 minuty i 20 sekund. (...) Czy obywatele państw europejskich chcą, by wojna zapukała do ich domów? — grzmiał we wrześniu Wiaczesław Wołodin, przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej. Jeszcze niedawno słowa te wywołałyby na Zachodzie panikę. Dziś większość osób zbywa je milczeniem lub drwiącym śmiechem. Choć władze na Kremlu robią groźne miny, role się odwróciły. Dziś to nie Zachód boi się Rosji. To Rosja obawia się tego, co Zachód może zrobić dla Ukrainy.