Putin wskazuje na lidera. „Jest prawdziwym mężczyzną”

news.5v.pl 1 tydzień temu

Władimir Putin ogłosił podczas czwartkowej konferencji, iż w maju planuje podróż do Chin. Zapowiedź potwierdza coraz bliższą relację między Moskwą a Pekinem, która rozwija się od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 r.

Władimir Putin pojedzie do Chin. Zaskakujące słowa o Xi Jinpingu

Jak zauważył w mediach społecznościowych Anton Heraszczenko, były wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy, Putin na czwartkowej konferencji prasowej nie szczędził pochlebstw przywódcy Chin Xi Jinpingowi.

– Jest silnym przywódcą i prawdziwym mężczyzną – podkreślił Rosjanin na kongresie Rosyjskiego Związku Przemysłowców i Przedsiębiorców. Heraszczenko nie kryje zdziwienia i podkreśla, iż nie pamięta, by Putin powiedział tak o kimkolwiek w przeszłości.

Rosyjski dyktator wypowiedział te słowa w kontekście możliwości przekazania Xi Jinpingowi książki XIX w. filozofa Nikołaja Czernyszewskiego, pt. „Co robić?”. – jeżeli książka mu się spodoba, chętnie mu ją podaruję – stwierdził Putin.

Rosja. Zagraniczne podróże Władimira Putina

Nałożenie sankcji przez Zachód sprawiło, iż rosyjska gospodarka stała się zależna od potężnego sąsiada. Ostatnia wizyta Putina w Chinach miała miejsce w październiku. Przywódca Rosji wznowił zagraniczne podróże dopiero na jesieni 2023 r. Putin odwiedził Kirgistan. Chiny, Kazachstan, Białoruś, Zjednoczone Emiraty Arabskie oraz Arabię Saudyjską.

Podróże zagraniczne Putina stały się rzadkością po wydaniu przez Międzynarodowy Trybunał Karny nakazu aresztowania, oskarżającego go o zbrodnie wojenne w Ukrainie. Dokument ten został wydany w związku z masową deportacją ukraińskich dzieci w głąb terytorium Rosji. Postanowienie dotyczy również rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej.

USA oskarżają Chiny

Ambasador USA przy NATO Julianne Smith zarzuca Chinom wspieranie Rosji Władimira Putina. Przedstawicielka dyplomacji USA udzieliła wywiadu dla Politico, w którym stwierdziła, iż Chiny, pomimo licznych deklaracji, nie zachowują neutralności wobec inwazji Rosji na Ukrainę. Oskarżyła ChRL o dostarczenie Putinowi sprzętu i technologii, które mogą być wykorzystywane do celów wojskowych.

Smith zauważyła, iż Chiny sprzedają do Moskwy drony i składniki prochu. W ten sposób podważają swoją neutralność ws. konfliktu na Ukrainie i pomagają Rosji osiągnąć cele wojenne.

– Chińska Republika Ludowa nie może twierdzić, iż jest w tej sprawie całkowicie neutralna, a w rzeczywistości wybierać jedną ze stron – stwierdziła ambasador USA przy NATO. – Myślę, iż ChRL próbuje tylko pokazać, iż nie ingeruje w wojnę na Ukrainie, ale my tego nie kupujemy – dodała.

Wywiad opublikowano na krótko przed wizytą sekretarza stanu USA Antony’ego Blinkena w Chinach. Ma on zaapelować, by Pekin zaprzestał wspierania Rosji. Chiny konsekwentnie twierdzą, iż utrzymują jedynie normalne stosunki handlowe z krajem Putina, jednocześnie oskarżając USA o wsparcie militarne dla Ukrainy.

Chiny kupują w Rosji, ale coraz taniej

Jak informuje Bloomberg co najmniej do 2027 r. Chiny będą kupować gaz z Rosji po niższych stawkach niż kraje z Europy. Rabaty mają sięgać choćby 28 proc. na metrze sześciennym surowca. Jednocześnie zapotrzebowanie Pekinu nie jest tak duże, jakim cechowały się zamówienia składane przez kraje Zachodu jeszcze przed inwazją na Ukrainę.

Agencja powołuje się na dokumenty przygotowane przez rosyjskie Ministerstwo Gospodarki. W ocenie urzędników, krajowy gigant gazowy – Gazprom – będzie utrzymywać dostawy surowca do Chin co najmniej do 2027 r. na podobnym poziomie cenowym.

Promocyjne stawki zostały zaoferowane chińskim firmom z uwagi na znaczący spadek popytu po stronie państw Europy. Obecne kontrakty na dostawy gazu do państw z naszego regionu są najniższymi od lat 70-tych. Jednocześnie w poszukiwaniu nowego rynku Rosja przestawiła swoje gazociągi w przeciwnym kierunku i zaczął dostarczać błękitne paliwo właśnie do Chin.

Źródło: Reuters, Tass, Interfaks

Zobacz również:

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Zandberg o programie „na Start”: Dopłacanie do kredytów to przelewanie pieniędzy deweloperom/RMF FM/RMF

Idź do oryginalnego materiału