Putin z zagraniczną wizytą. Co oznacza jego delegacja?

Zdjęcie: fot. VYACHESLAV PROKOFYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL/PAP/EPA

W poniedziałek wieczorem Władimir Putin zakończył swoją dwudniową wizytę w Azerbejdżanie. Dyktator spotkał się w Baku m.in. z prezydentem Ilhamem Alijewem. "Szefowie państw przeprowadzili bogate i owocne rozmowy na temat całego zakresu stosunków dwustronnych" - podano we wspólnym oświadczeniu wygłoszonym po spotkaniu obu przywódców. Delegacji Putina przyjrzeli się analitycy amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW).

---

Władimir Putin przebywał z dwudniową wizytą w Azerbejdżanie. Kraj ten jest jednym z państw, które nie ratyfikowały Statutu Rzymskiego. Oznacza to, iż zbrodniarz wojenny może jeździć tam bez obaw o aresztowanie na mocy decyzji Międzynarodowego Trybunału Karnego.

"W atmosferze pełnego wzajemnego zrozumienia i głębokiego zaufania, tradycyjnego dla trwałej współpracy rosyjsko-azerbejdżańskiej, szefowie państw przeprowadzili bogate i owocne rozmowy na temat całego zakresu stosunków dwustronnych" - podano we wspólnym oświadczeniu.

W trakcie wizyty podpisano szereg umów dwustronnych dotyczących rozwoju partnerstwa w dziedzinach takich jak opieka zdrowotna, edukacja i nauka, ekologia oraz dotyczących wzajemnych inwestycji.

Podczas konferencji prasowej Putin i prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew podkreślili swoje zainteresowanie realizacją projektu transportowego Północ-Południe, który połączyłby Rosję z Iranem przez Azerbejdżan, i który - według rosyjskiego przywódcy - "pozwoli nam dotrzeć do wybrzeży Oceanu Indyjskiego i wykorzystać te trasy dla obopólnych korzyści i interesów".

Drugie dno wizyty Putina w Baku

Możliwe, iż Władimir Putin złożył wizytę w Azerbejdżanie, by odwrócić uwagę od sytuacji w obwodzie kurskim, gdzie trwa ukraińska ofensywa, i chcąc pokazać, iż wciąż jest skutecznym dyplomatą - oceniają analitycy amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną.

Delegacje obu państw rozmawiały w Baku o dwustronnych relacjach energetycznych, rosyjskojęzycznych inicjatywach w Azerbejdżanie i o tym, iż Moskwa chce być mediatorem pokojowym między Azerbejdżanem a Armenią.

Amerykańscy eksperci zwrócili uwagę, iż wizyta Putina odbyła się podczas ukraińskiej ofensywy w obwodzie kurskim. ISW zaznaczył, iż Kreml stara się bagatelizować zakres i skutki ukraińskiej operacji.

Rosyjskie media państwowe szczegółowo relacjonowały wizytę Putina zapewne, by odwrócić uwagę od "niekomfortowej sytuacji w Rosji poprzez nasycenie przestrzeni informacyjnej pokazem kremlowskiego światowego zaangażowania dyplomatycznego i rzekomych sukcesów" - napisało w najnowszej analizie ISW.

Źródło: PAP