

Prezydent Warszawy podkreślił, iż o ile Rosja wyjdzie zwycięsko z wojny z Ukrainą, osłabi to bezpieczeństwo nie tylko Polski i Unii Europejskiej, ale również Stanów Zjednoczonych.
— Dlatego Polska powinna przekonywać nową amerykańską administrację, iż USA i Europa powinny wspólnie zagwarantować bezpieczeństwo Ukrainy. I to właśnie staramy się robić – powiedział Trzaskowski.
Trzaskowski: robimy to, co trzeba, w przeciwieństwie do reszty Europy
Prezydent Warszawy zwrócił również uwagę, iż zadaniem naszego kraju powinno być również przekonywanie pozostałych państw członkowskich UE do poważnego potraktowania kwestii bezpieczeństwa, ponieważ Rosja „rozumie tylko język siły”.
— Jesteśmy odpowiedzialni za bezpieczeństwo wschodniej granicy Unii Europejskiej i wydajemy blisko 5 proc. PKB na obronność. Robimy to, co trzeba, w przeciwieństwie do reszty Europy. Dlatego naszym zadaniem jest wyjaśnianie naszym partnerom, iż o ile chcemy się liczyć, musimy być poważni (w tym względzie – PAP) – powiedział Trzaskowski.