Decyzję o udzieleniu Baszarowi al-Asadowi azylu w Rosji podjął prezydent Władimir Putin - oświadczył rzecznik Kremla. Jak ujawnił, rosyjski dyktator nie zamierza w najbliższym czasie spotkać się z obalonym syryjskim przywódcą ani z jego rodziną, która także miała zbiec do Rosji. Dmitrij Pieskow oznajmił także, iż Moskwa nie zdecydowała, co stanie się z jej bazami w ogarniętym rebelią kraju.