Rzecznik rządu Jan Szłapka potwierdził w poniedziałek, iż rekonstrukcja rządu odbędzie się w przyszłym tygodniu podczas ostatniego posiedzenia Sejmu przed sierpniową przerwą. Termin został przesunięty na prośbę marszałka Sejmu Szymona Hołowni (Polska 2050). Premier Donald Tusk (KO) będzie przekazywał wszystkie szczegóły dotyczące zmian personalnych i strukturalnych.
W rozmowie z Polskim Radiem 24 Szłapka zaznaczył, iż rekonstrukcja na pewno nie odbędzie się 22 lipca, jak spekulowano w ostatnich dniach. Data została "troszeczkę przesunięta" na wniosek lidera Polski 2050. Pozostali liderzy koalicji przychylili się do tej prośby.
Rzecznik rządu podkreślił, iż wszystkie dalsze informacje dotyczące rekonstrukcji będzie przekazywał wyłącznie premier Tusk. Dotyczy to zarówno kwestii zmian strukturalnych, jak i personalnych w gabinecie.
Spekulacje o "superresorcie"
Pytany o pogłoski dotyczące utworzenia "superresortu" pod zarządzaniem ministra finansów Andrzeja Domańskiego, Szłapka odmówił komentarza przed oficjalnym komunikatem premiera. Przyznał jednak, iż "potrzebne jest silne centrum gospodarcze, które będzie dobrze koordynowało te kwestie".
W sprawie doniesień o planowanym utworzeniu resortu odpowiadającego za całość spraw energetycznych rzecznik zaznaczył, iż energetyka to "jeden z priorytetów tego rządu". Zapewnił, iż "będzie miała przy jego rekonstrukcji należne miejsce".
Połowa kadencji to czas na ewaluację
Szłapka przypomniał, iż premier zapowiadał rekonstrukcję już wiele miesięcy temu, niezależnie od wyniku wyborów prezydenckich. W połowie kadencji - a to jest właśnie ten moment - nadszedł czas na podsumowania i ewaluację dotychczasowych działań. Chodzi o ocenę tego, co się udało, co można było zrobić lepiej i szybciej.
Rzecznik podkreślił potrzebę "pójścia do przodu i efektywniejszej pracy rządu". Umowa koalicyjna również przewidywała pewne zmiany w połowie kadencji, w tym rotację na stanowisku marszałka Sejmu.
Stanowisko wicepremiera dla Hołowni wykluczone
Szłapka potwierdził, iż premier Tusk "jednoznacznie" wypowiedział się przeciwko ewentualnemu stanowisku wicepremiera dla Hołowni w zrekonstruowanym rządzie. Według umowy koalicyjnej zawartej na początku kadencji, w jej połowie na stanowisku marszałka Sejmu Hołownię miałby zastąpić lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.
Rzecznik rządu odniósł się również do doniesień o rzekomych naciskach premiera Tuska na marszałka Sejmu w sprawie opóźnienia zaprzysiężenia prezydenta elekta Karola Nawrockiego. Szłapka nazwał te informacje "absurdalnymi spekulacjami".
Warunki rekonstrukcji i kształt rządu po niej są w tej chwili ustalane na spotkaniach liderów koalicji rządzącej - Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, PSL i Nowej Lewicy. Tusk mówił o planowanej rekonstrukcji podczas expose w Sejmie na początku czerwca, wyznaczając początkowo termin na okolice 15 lipca.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.
