Rekordowe kontrakty HSW

Zdjęcie: Rekordowe kontrakty HSW

Po dokładnie ośmiu latach od podpisania w grudniu 2016 r. rekordowego wówczas kontraktu (4,6 mld zł) w historii polskiej zbrojeniówki, na dostawę 4 Dywizjonowych Modułów Ogniowych, czyli 96 Krabów i 72 wozów towarzyszących, Huta Stalowa Wola zamknęła 2024 r. potwierdzeniem nowych, ogromnych zamówień dla wojska.

Ze strony rządowej, w uroczystości, oprócz wicepremiera, Ministra Obrony Narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza, wzięli także udział Sekretarz Stanu w MON Paweł Bejda, oraz Sekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, Marcin Kulasek. Lokalne władze reprezentował prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny i starosta stalowowolski Janusz Zarzeczny, była też m.in. wojewoda podkarpacka Teresa Kubas-Hul.

Stronami umów są Skarb Państwa-Agencja Uzbrojenia oraz konsorcjum składające się z Huty Stalowa Wola S.A. oraz Rosomak S.A., działające w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Kraby jeszcze groźniejsze

Przedmiotem pierwszej z umów jest dostawa do Wojska Polskiego 96 egzemplarzy AHS Krab dla czterech Dywizjonowych Modułów Ogniowych systemu REGINA. Każdy DMO liczy 24 lufy Pierwsze dwa DMO, tj. 48 armatohaubic, zostaną dostarczone w dotychczasowej konfiguracji, w latach 2027-2028.

Kolejne Kraby (dostarczane w latach 2028-2029) otrzymają szereg modyfikacji: zmechanizowany system zasilania w pociski i ładunki miotające (automat ładowania), nowy system ostrzegania przed opromieniowaniem wiązką lasera C-Obra, a także aktywny system obrony pojazdu klasy soft-kill Rheinmetall ROSY. Ponadto, Krab w nowym wariancie otrzyma system obserwacji dookólnej oraz zdalnie sterowany moduł uzbrojenia z wielkokalibrowym karabinem maszynowym WKM-Bm kalibru 12,7 mm.

Pojazdy towarzyszące. Także dla haubic z Korei

Wraz z armatohaubicami, ze Stalowej Woli pozyskane zostaną także pojazdy towarzyszące: wozy dowodzenia (WD) i wozy dowódczo-sztabowe (WDSz) na Lekkim Podwoziu Gąsienicowym, a także artyleryjskie wozy amunicyjne (AWA) oraz artyleryjskie warsztaty remontu uzbrojenia i elektroniki (AWRU) bazujące na samochodach ciężarowych Jelcz. Wartość umowy wyniesie ok. 9 mld zł, a zakończenie całości dostaw jest przewidziane do końca 2029 roku. Zamówienie obejmuje również pakiety: szkoleniowy i logistyczny.

Tu przypomnijmy, iż każdy Dywizjonowy Moduł Ogniowy Krabów to także 9 wozów dowodzenia (WD), 6 wozów amunicyjnych (AWA), 2 wozy dowódczo-sztabowe (WDSz) oraz jeden warsztat remontu uzbrojenia i elektroniki (AWRU).

Drugi kontrakt dotyczy zakupu, za ok. 8 mld zł, pojazdów towarzyszących do 9 Dywizjonowych Modułów Ogniowych wyposażonych w koreańskie haubice K9A1 Thunder. Wraz z pozyskaniem tego sprzętu, DMO wyposażone w Kraby i K9 uzyskają tożsamą strukturę, a jedyną różnicą między nimi będą same haubice. Te umowę z szefem Agencji Uzbrojenia podpisał w imieniu konsorcujm szef Polskiej Grupy Zbrojeniowej Krzysztof Trofiniak (w latach 2008-2015 prezes zarządu HSW S.A).

Polski priorytet: bezpieczeństwo i gospodarka

– Dziś kupujemy 96 Krabów razem z dziesiątkami wozów towarzyszących: wozów dowodzenia, amunicyjnych czy wsparcia logistycznego. Kolejna umowa dotyczy 250 wozów towarzyszących do armatohaubic K9. Kupujemy najlepszy sprzęt, który jest teraz szczególnie potrzebny ze względu na obecne czasy i zagrożenia wokół nas. Dziś jesteśmy w HSW, gdzie powstaje bardzo dobry sprzęt wojskowy. To kontrakty o wartości ok. 17 mld złotych. To wielka inwestycja. To historyczny moment, inwestycja w bezpieczeństwo. Bezpieczeństwo i gospodarka. Te dwie rzeczy spotykają się dziś w Stalowej Woli – powiedział podczas uroczystości wicepremier Kosiniak-Kamysz.

Zaznaczył również, iż taki kontrakt to „dziesiątki tysięcy miejsc pracy”, a także „cała masa firm, które towarzyszą w produkcji uzbrojenia”. Że polski przemysł obronny musi być „najlepszy, nowoczesny, wydolny, efektywny, terminowy i przystępny cenowo”. – Bezpieczeństwo i gospodarka to priorytet dla naszego rządu – podkreślił Kosiniak-Kamysz.

– Polskie spółki obronne z udziałem Skarbu Państwa są gotowe dostarczać Siłom Zbrojnym RP nowoczesny, niezawodny i atrakcyjny cenowo sprzęt i uzbrojenie, czym przyczyniają się do wzrostu bezpieczeństwa kraju – wtórował mu wiceminister Kulasek, nadzorujący w Ministerstwie Aktywów Państwowych krajowy sektor obronny.

Wiceszef MON Paweł Bejda zaznaczył z kolei, iż we wtorek (24 grudnia) zostanie podpisana kolejna umowa.

– Tym razem na dostawę dronów dla wyrzutni Homar-K. To także kolejne pieniądze, które trafią do polskiej gospodarki – zaznaczył. Dodajmy, iż Homary-K montowane są również w Stalowej Woli, w odkupionej w październiku 2023 r. od chińskiego koncernu LiuGong hali montażowej dawnego wydziału M-16.