Rolnicy z Podlasia zablokowali trasę S8. "Będziemy protestować co tydzień" [FOTO, WIDEO]

gazetawarszawska.com 11 miesięcy temu
" Rolnicy z Podlasia: nie jesteśmy przeciwko Ukrainie

- Chcemy, żeby to dobrze wybrzmiało – z naszego punktu widzenia my rolnicy nie jesteśmy przeciwko Ukrainie, ale przeciwko oligarchii, która się tam rozwinęła i jest dla nas największym zagrożeniem. Wydaje mi się, iż tą sprawę bardzo łatwo można było rozwiązać nie tylko za tego, ale również za poprzedniego rządu. Nie ukrywajmy, iż poprzedni rząd otworzył furtkę, która stworzyła możliwości eksportu żywności i zboża przez nasz kraj. Nie wiem, dlaczego tak się stało, ale za zaistniałą sytuację obecny rząd obwinia poprzednich rządzących. Trwa przepychanie na górze, a my ponosimy tego skutki – powiedział Dariusz Mościcki z miejscowości Kobylin-Kuleszki."

+

A co nas obchodzi to koszmarne państwo, które faktycznie nie istnieje?!

Czy bydło ukraińskie martwi się o Polskę?

Po co opowiadać takie brednie!

Red. Gazeta Warszawska

+
Rolnicy z Podlasia nie dają za wygraną. 20 marca zablokowali trasę S8. Zawiązali też komitet protestacyjny. - jeżeli nasze postulaty nie będą zrealizowane, to będziemy regularnie co tydzień protestować – powiedział Karol Faszczewski, hodowca bydła mlecznego.
Galeria

Rolnicy z Podlasia zablokowali trasę S8

20 marca br. także rolnicy z województwa podlaskiego przyłączyli się do ogólnopolskiego protestu przeciwko zielonemu ładowi i niekontrolowanemu napływowi produktów rolnych z Ukrainy. Jeden z podlaskich protestów odbył się w miejscowości Milewo Zabielne w gminie Kobylin Borzymy. Polegał on na zablokowaniu trasy S8.

Przewodniczącym zgromadzenia był Karol Faszczewski – hodowca bydła mlecznego z miejscowości Wnory Wiechy.

- Jest to protest rolników z trzech powiatów: wysokomazowieckiego, zambrowskiego i białostockiego. Protestujemy już kolejny raz, gdyż nasze postulaty nie są spełniane, głosy rolników nie są słyszalne. Jest to już trzeci protest zorganizowany przeze mnie. Pierwszy był w Jeżewie Starym 20 lutego br. Następny był 4 marca w Zambrowie pod biurem poselskim wiceministra rolnictwa Stefana Krajewskiego. Dzisiaj jesteśmy na S8, a petycje mamy ciągle te same. Rząd udaje, iż chce rozwiązać nasze problemy, ale wprowadza tylko kosmetyczne zmiany. Jeśli nasze postulaty nie będą zrealizowane, jeżeli nie będzie ze strony rządu konkretnych kroków zmierzających do spełnienia naszych postulatów, to będziemy regularnie co tydzień protestować – powiedział Karol Faszczewski.

Idź do oryginalnego materiału