Podczas 20. rundy chińsko-rosyjskich konsultacji strategicznych Pekin i Moskwa wyraziły obawy dotyczące remilitaryzacji Japonii i ponownie podkreśliły rolę obu państw w zwycięstwie nad nazizmem i imperialną Japonią.
W Moskwie, podczas dwustronnych rozmów, Wang Yi, członek Biura Politycznego Komunistycznej Partii Chin, wezwał do „zdecydowanego powstrzymania prowokacyjnych działań japońskich sił skrajnie prawicowych”, które — jak ocenił — „podważają regionalny pokój i stabilność oraz próbują dokonać remilitaryzacji”.
„Dzięki strategicznemu przewodnictwu prezydenta Xi Jinpinga i prezydenta Władimira Putina stosunki między Chinami a Rosją osiągnęły wysokopoziomowy, szeroko zakrojony i wysokiej jakości rozwój” — dodał Wang.
Jubileusze jako narzędzie dyplomacji
Wang Yi wskazał na nadchodzące jubileusze jako okazję do dalszego pogłębiania współpracy. W 2026 roku przypada 25. rocznica podpisania Traktatu o Dobrosąsiedztwie i Przyjaznej Współpracy, co — jak stwierdził — może otworzyć drogę do nowych „historycznych możliwości” w relacjach dwustronnych.
Ławrow podkreślił, iż Rosja zamierza wykorzystać te okazje do „zintensyfikowania wymian na wysokim szczeblu, pogłębienia praktycznej współpracy, wzmocnienia wymiany personelu i osiągnięcia wzajemnie korzystnych rezultatów”.
Moskwa ogłosiła również zniesienie wiz dla obywateli Chin. Wang Yi określił ten krok jako „przejaw chińsko-rosyjskiego strategicznego partnerstwa”.
II wojna światowa jako fundament narracji
We wrześniu Chiny zorganizowały paradę wojskową z okazji 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Plac Tiananmen wypełniły marsze żołnierzy i wystrzały z armat, demonstrując zarówno siłę militarną, jak i rosnący wpływ Pekinu na arenie międzynarodowej.
W tej narracji Chiny i Rosja przedstawiane są jako „główni zwycięzcy” II wojny światowej. Prezydent Xi Jinping wielokrotnie podkreślał rolę Pekinu w pokonaniu nazistowskich Niemiec i cesarskiej Japonii, a ostatnio odnosił się do zagrożenia płynącego z Japonii, kraju gotowego według własnych zapowiedzi interweniować militarnie w razie konfliktu o Tajwan.
Siergiej Ławrow podkreślił przy tym, iż Rosja „przestrzega zasady jednych Chin i zdecydowanie wspiera stanowisko Chin w kwestii tajwańskiej”.





