Rosja oskarża prezydenta Ukrainy o kłamstwo w sprawie żołnierzy z Korei Północnej. "Wymyśla rzeczy, by dostać pieniądze"
Zdjęcie: Kim Dzong Un przeprowadza inspekcję głównej bazy szkolenia armii w Korei Północnej, 6 marzec br.
Choć Władimir Putin oficjalnie nie zaprzeczył obecności północnokoreańskich wojsk w Rosji, wspierane przez Kreml konta w serwisie społecznościowym WKontakcie rozpoczęły aktywną kampanię w odpowiedzi na te doniesienia. Wysiłki botów Kremla skupione są na przekonaniu odbiorców mediów społecznościowych, iż w Rosji nie ma wojsk z Korei Północnej i jest to wyłącznie kłamstwo Ukrainy. Trolle miały zintensyfikować swoją kampanię po pojawieniu się doniesień o pierwszym starciu między ukraińską i północnokoreańską armią.