Siły rosyjskie rozpoczęły nową ofensywę na dużą skalę na północnym wschodzie Ukrainy - alarmują ukraińscy dowódcy i prezydent Wołodymyr Zełenski. - Rosja nie posiada zdolności operacyjnych, aby dokonać jakiegoś przełomu na wojnie w Ukrainie. Ich akcja to będzie atak mięsem armatnim - komentuje w WP gen. Roman Polko, były dowódca jednostki GROM.