Rosjanie krytykują izraelski atak na Iran, ale mogą na nim bardzo wiele zyskać. Ceny akcji koncernów naftowych szybują
Zdjęcie: Wejście do budynku moskiewskiej giełdy. Zdjęcie ilustracyjne
Cały budżet Federacji Rosyjskiej oparty jest na sprzedaży surowców naturalnych, takich jak ropa naftowa. Gdy sytuacja na Bliskim Wschodzie się komplikuje, a tamtejsze "czarne złoto" staje się mniej dostępne, Rosjanie zacierają ręce. Kontrakty terminowe na ropę drożeją, odwracając scenariusz, którego mógł obawiać się Putin.