Do zdarzenia doszło w zeszłym tygodniu w okolicach Sum, gdzie dzięki pocisku Iskander-M miano zniszczyć ukraińską gąsienicową wyrzutnię rakiet M270. Do jej lokalizacji miało dojść pobliżu miasta Bezdryk. Rosjanie mieli śledzić dzięki nieokreślonego typu rosyjskiego bezzałogowca ukraiński pojazd, z którym stracili wizualny kontakt. Po czasie udało im się namierzyć go wśród roślinności. Na poniższym filmie widzimy moment wykrycia, identyfikacji oraz trafienia w celu przez rosyjski efektor…. i tyle. Brak oznak pożaru lub wybuchów amunicji znajdującej się w kontenerach transportowo-startowych. Jedyny dym, jaki unosi się nad miejscem uderzenie Iskandera to ten pochodzący z eksplozji jego głowicy bojowej.