Rosjanie narzekają na Koreańczyków z północy. Przechwycono rozmowy wojska

polsatnews.pl 2 godzin temu

Ukraiński wywiad przechwycił rozmowy toczące się w rosyjskim wojsku. Tamtejsi żołnierze mieli narzekać na rekrutów z Korei Północnej, w tym m.in. na problemy z komunikacją. W jednej z rozmów słychać: "co do cholery z nimi zrobić?".

Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy oznajmił w komunikacie, iż pierwsi żołnierze z Korei Północnej po przeszkoleniu - w ciągu kilku dni - mają zostać wysłani do sąsiadującego z Ukrainą obwodu kurskiego, gdzie od 6 sierpnia w tym regionie operują wojska ukraińskie.

Teraz ukraiński wywiad przechwycił rozmowy rosyjskiego wojska na temat nazwanego wstępnie "batalionu K".

Wojna w Ukrainie. Rosjanie żalą się na wsparcie z Korei Północnej

Stacja CNN - powołując się na dane ukraińskiego wywiadu - przekazała, iż rosyjscy żołnierze z pogardą odnoszą się do rekrutów z Korei Płn. W jednym z przechwyconych nagrań ma być słychać Rosjan, którzy pytają: "co do cholery z nimi zrobić".

Z podsłuchów wynika również, iż na 30 północnokoreańskich żołnierzy ma przypadać jeden tłumacz i trzech rosyjskich oficerów.

"Jedyne, czego nie rozumiem, to to, iż powinno być trzech starszych oficerów na 30 osób. Skąd ich weźmiemy? Będziemy musieli ich skądś wyciągnąć" - słychać w nagraniu, które cytuje amerykańska stacja. "Mówię wam, jutro przyjeżdża 77 dowódców batalionów, są dowódcy, zastępcy dowódców i tak dalej" - dodał inny wojskowy.

ZOBACZ: Zełenski nie chciał Guterresa w Kijowie. Odrzucił propozycję ONZ

Wołodymyr Zełenski przekazał, iż otrzymał od naczelnego dowódcy Ukrainy raport na temat rozmieszczenia północnokoreańskich żołnierzy. Wynika z nich, iż zostaną oni włączeni do walk w obwodzie kurskim w niedzielę lub w poniedziałek.

W piątek prokuratura generalna Ukrainy poinformowała, iż wszczęła śledztwo - chce zbadać, czy wsparcie Korei Płn. dla Rosji w wojnie stanowi zbrodnię agresji.

Kreml początkowo odrzucił oskarżenia o wysyłanie wojsk północnokoreańskich na front. Później jednak - m.in. na szczycie BRICS - Putin nie zaprzeczał, iż do tego dochodzi, a w piątek Korea Północna oficjalnie oświadczyła, iż wsparcie Moskwy w wojnie jest "zgodne z prawem międzynarodowym".

WIDEO: Amerykański prorok wyborczy. Wskazał nazwisko przyszłego prezydenta USA
Idź do oryginalnego materiału