"Rosjanie nie potrzebują agentów". Rządowa aplikacja poróżniła ekspertów

polsatnews.pl 2 godzin temu

Aplikacja "Schrony" wywołała spór między ekspertami w studiu "Debata Gozdyry" na antenie Polsat News. Do korzystania z tego narzędzia zachęcił gość programu gen. Andrzej Bartkowiak. - o ile zrobimy aplikacje o tym, gdzie się schować, to Rosjanie nie potrzebują agentów tutaj wysyłać - ostrzegał z kolei Paweł "Naval" Mateńczuk.

Niedługo po ostatnich incydentach z udziałem rosyjskich dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, rządowe instytucje zaczęły przypominać obywatelom o zasadach bezpieczeństwa w sytuacjach kryzysowych. W mediach ponownie pojawił się też temat tzw. plecaka ewakuacyjnego - zestawu podstawowych rzeczy, które warto mieć przygotowane na wypadek nagłego zagrożenia.

Podczas programu "Debata Gozdyry" w Polsat News prowadząca Agnieszka Gozdyra wraz z zaproszonymi ekspertami podjęła ten wątek. - Wiele osób mówi: po co mi plecak, skoro nie mam się gdzie ukryć - zauważyła dziennikarka.

ZOBACZ: "Poradnik bezpieczeństwa". Instrukcja MSWiA na wypadek kryzysu

Jak przypomniał gen. Andrzej Bartkowiak, były komendant główny Państwowej Straży Pożarnej, już kilka lat temu powstała aplikacja "Schrony". - Można tam wejść i zobaczyć, gdzie się ukryć - zachęcił.

Z informacji zamieszczonych na rządowych stronach wynika, iż aplikacja pokazuje mapę z ponad 234 tys. obiektów zinwentaryzowanych w całej Polsce i umożliwia ich wyszukiwanie według adresu lub lokalizacji GPS.

Aplikacja "Schrony" poróżniła ekspertów. "Rosjanie nie potrzebują agentów"

Co do skuteczności aplikacji wątpliwości miał drugi gość programu, Paweł "Naval" Mateńczuk, były żołnierz Jednostki Wojskowej GROM.

- Jestem ogromnym przeciwnikiem tego pomysłu. Schron ma służyć do ukrycia. Czy chciałbyś się schować w miejscu, o którym wie także twój przeciwnik? - zapytał rozmówcę.

Powołał się przy tym przykład z Mariupola, gdzie w teatrze ukryło się około 600 osób. - Rosjanie uderzyli, bo wiedzieli, iż właśnie tam ukrywają się ludzie - argumentował.

WIDEO: Aplikacja "Schrony" poróżniła ekspertów. "Rosjanie nie potrzebują agentów"

- o ile zrobimy aplikacje o tym, gdzie się schować, to Rosjanie nie potrzebują agentów tutaj wysyłać do nas, żeby wiedzieć, gdzie się Polacy schowali - stwierdził.

- Nie słuchajcie i nie patrzcie na aplikacje, gdzie się schować, bo przeciwnik wie, gdzie jest ten schron - wezwał.

ZOBACZ: "Poradnik Bezpieczeństwa" trafi do każdego domu. "Żyjemy w niebezpiecznych czasach"

Gen. Bartkowiak odpowiadał, iż Rosjanie i tak od dawna dysponują wiedzą o infrastrukturze schronowej w Polsce. - o ile ktoś ma wątpliwości, czy Polska została dobrze rozpoznana przez rosyjski wywiad, to nie żartujmy - mówił.

Podkreślił przy tym, iż najważniejsze jest budowanie w społeczeństwie świadomości i nawyków związanych z bezpieczeństwem. - Zróbmy wszystko, by powstała moda na bezpieczeństwo i patriotyzm. To nie jest niewykonalne. Wystarczy spojrzeć na Ochotnicze Straże Pożarne, które mają także oddziały młodzieżowe. Tam uczą się zachowań bezpieczeństwa. Zacznijmy budować od podstaw - apelował.

WIDEO: Człowiek prezydenta o Donaldzie Tusku. Porównał go do... skorpiona
Idź do oryginalnego materiału