Rosjanie zaczynają w coraz różniejszych dziedzinach odczuwać negatywne skutki decyzji podejmowane przez Kreml w związku z wojną prowadzoną na Ukrainie. Niestety złe efekty tej polityki pojawiają się w Rosji z opóźnieniem i powoli, co jeszcze bardziej rozzuchwala kremlowskich decydentów w szukaniu bardzo kosztownych (z punktu widzenia społecznego) rozwiązań. Taką bombą z opóźnionym zapłonem okazał się pobór realizowany przez rosyjskie wojsko w więzieniach – szczególnie wśród recydywistów (urków) i to choćby tych, którzy wcześniej popełniali najcięższe zbrodnie.