Rosyjski generał napisał list do Putina i wraca na front. "To w rzeczywistości wyrok śmierci"
Zdjęcie: Rosyjski generał Iwan Popow
Rosyjski generał Iwan Popow, zdymisjonowany po tym, jak skrytykował najwyższych dowódców armii, ma powrócić do walki na froncie ukraińskim. Tak twierdzi jego prawnik, na którego powołuje się CNN. Popow ma dowodzić oddziałem byłych skazańców — to jeden z tych uważanych za "mięso armatnie".