W ZSRR, a później Rosji zbrojenia morskie nigdy nie miały priorytetu, ale szczególnie na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego wieku bardzo wzrosły. ZSRR jako mocarstwo atomowe, o rozległej przestrzeni lądowej i otoczone oderwanymi od siebie akwenami wodnymi dbał o budowę okrętów wojennych. Ale priorytet miały rakiety, samoloty i czołgi. Wraz z rozpadem ZSRR i powstaniem Rosji ambitne plany doścignięcia na morzu USA legły oczywiście w gruzach. Szczególnie lata 90. zaowocowały wielkim demontażem rosyjskiej Floty Wojenno-Morskiej.