Rosyjski wpływ na polską infosferę – bieżące trendy (II połowa kwietnia)

infowarfare.pl 1 rok temu

Rosyjski przekaz dezinformacyjny i propagandowy trafia do polskiej infosfery m.in. za pośrednictwem rosyjskich polskojęzycznych źródeł takich jak kanały Telegram czy portale alternatywne. Zasadniczym elementem rezonowania szkodliwych przekazów pozostają jednak polscy prorosyjscy aktywiści oraz dezinformatorzy, którzy wybudowali swoją pozycję medialną m.in. w oparciu o szerzenie teorii spiskowych (w okresie poprzedzającym rosyjską pełnowymiarową agresję zbrojną).

Kluczowymi środowiskami rezonującymi przekaz zbieżny z rosyjskim (czasem wręcz materiały rosyjskie tłumaczone na język polski) pozostaje środowisko związane z posłem Grzegorzem Braunem (Konfederacja Korony Polskiej) – szczególnie osoby związane z dr Leszkiem Sykulskim. Dane środowisko przy wsparciu ośrodków takich jak „Emisja TV” czy „WRealu24” infekuje Polaków wątkami dezinformacyjnymi, które w tym samym okresie emitowane są przez źródła rosyjskie.

Ważną rolę w danym procesie odgrywa Telegram. Platforma ta nie oddziałuje na rzesze Polaków w sposób bezpośredni, ale stanowi formę „katalogu bieżących narracji propagandowych”, które wyznacza Kreml. Z danego “katalogu” czerpią prorosyjscy propagandyści, którzy nierzadko „jeden do jeden” kopiują wpisy rosyjskich źródeł dezinformacyjnych, przerzucając je do polskiej infosfery.

Oprócz wspomnianych powyżej źródeł (oddziałujących przez Twitter, Youtube i platformę BanBye) do polskiej infosfery rosyjski przekaz trafia za pośrednictwem portalu „Myśl Polska”. Środowisko zrzeszone wokół danego portalu również związane jest z osobami kojarzonymi z Konfederacją Korony Polskiej (a także z prorosyjską partią „Zmiana” Mateusza Piskorskiego). Portal ten nie tylko emituje treści zawierające rosyjski przekaz, ale udostępnia tłumaczenia propagandowych materiałów rosyjskojęzycznych. Jednym z przykładów jest publikacja przypisywana Jewgienijowi Prigożynowi – osobie odpowiedzialnej za działania tzw. Grupy Wagnera (organizacji podległej rosyjskim strukturom siłowym dokonującej m.in. mordów na ukraińskich jeńcach). Publikując wspomniany materiał (fragment załączony poniżej), portal ten nie tylko wybiela obraz Rosji, ale publikuje treści o charakterze pochwały wojny napastniczej.

Narracje emitowane przez wymienione ośrodki koncentrują się w tej chwili na następujących działaniach:

  • wybielanie obrazu Rosji (zrzucanie winy za wybuch wojny na Zachód),
  • deprecjonowanie obrazu Ukrainy (kreowanie Ukrainy na “zagrożenie” dla Polski i Polaków),
  • kreowanie rządu RP na stronę “prowokującą” III wojnę światową (agitacja polityczna – przekonywanie, iż „jedynie Konfederacja Korony Polskiej” może uchronić Polskę przed tzw. ukrainizacją i wojną z Rosją),
  • sianie chaosu informacyjnego, podważanie zaufania do państwa polskiego i kluczowych mediów poprzez infekowanie infosfery rosyjskim przekazem dezinformacyjnym przedstawiającym całkowicie odmienną (zafałszowaną) wizję rzeczywistości.

Strona rosyjska kontynuuje działania z zakresu dezinformowania obywateli RP w celu odpowiedniego z perspektywy Kremla uformowania postaw Polaków. Z jednej strony Rosjanie starają się infekować naszą infosferę swoim przekazem poprzez prowadzone przez siebie ośrodki dezinformacyjne. Z drugiej, wykorzystują prorosyjskich aktywistów do wzmacniania prowadzonych bezpośrednio przez siebie działań. Oba ogniwa w połączeniu z aktywnością rosyjskich agentów wpływu tworzą niebezpieczne narzędzie, które w kontekście zbliżających się wyborów parlamentarnych realizuje cel Kremla jakim jest wprowadzenie do polskiego parlamentu siły prorosyjskiej, w szeregach której być może znajdą się osoby bezpośrednio kooperujące z Federacją Rosyjską.

Autor: Michał Marek

Fot. Mehaniq, Shutterstock via bankier.pl

Idź do oryginalnego materiału