"Rozłożyłem ci czerwony dywan, a ty mnie zdradziłeś". Sojusz Putina i Trumpa to tykająca bomba. Ekspert: nie dajmy się zwieść

wiadomosci.onet.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Władimir Putin na Alasce, 15 sierpnia 2025 r.; w kółku: Donald Trump


Niedawne spotkania Putina z Trumpem na Alasce i prezydenta USA z europejskimi przywódcami w Waszyngtonie przebiegały w zaskakująco pozytywnej atmosferze — ich uczestnicy obsypywali się komplementami i zapewniali o pokojowych intencjach. To jednak tylko gra. Mimo różnych zapewnień i deklaracji istnieją dwie kwestie, w których stanowiska Ukrainy i Rosji są nie do pogodzenia — z nimi wiążą się też czerwone linie, których Ukraina absolutnie nie powinna przekroczyć. — Rosja chce reimperializować świat. (...) Niestety Trump podziela tę wizję, podobnie jak Chiny. Dlatego Europa odgrywa tak kluczową rolę — mówi Wołodymyr Jermołenko, ukraiński filozof, pisarz i wykładowca Akademii Kijowsko-Mohylańskiej.
Idź do oryginalnego materiału