"Rząd kradnie nasze pieniądze". Człowiek prezydenta Zełenskiego przemawia po aferze. "Rosja to wykorzystuje"
Zdjęcie: Szef gabinetu prezydenta Ukrainy Andrij Jermak, Kijów, 30 czerwca 2025 r. (zdjęcie poglądowe)
Skandal korupcyjny to cios dla otoczenia Wołodymyra Zełenskiego, a najbliższe tygodnie będą dla Ukrainy decydujące na froncie politycznym, wojennym i sojuszniczym. — Każdy, kto ma choćby najmniejsze winy, musi zostać pociągnięty do odpowiedzialności — mówi w Kijowie Andrij Jermak, jeden z najbliższych powierników prezydenta i szef jego gabinetu. W wywiadzie dla "Die Welt" Jermak zwraca jednak uwagę na drugą stronę medalu całej afery. — Rosjanie są jednymi z największych kłamców na świecie — twierdzi i zdradza, czy Moskwa rzeczywiście przejmuje już Pokrowsk.












