Sikorski grozi Rosji: podejmę dalsze decyzje ws. ataków

upday.com 2 godzin temu
W wyniku ataku na centrum Marywilska zamknąłem konsulat rosyjski w Krakowie; o ile potwierdzi się, iż Rosja nie zaprzestała tych form wojny hybrydowej przeciwko Polsce i Zachodowi, będę podejmował dalsze decyzje – powiedział w czwartek szef MSZ Radosław Sikorski. PAP

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ostrzegł, iż jeżeli potwierdzi się kontynuacja rosyjskiej wojny hybrydowej przeciwko Polsce, podejmie dalsze decyzje. Szef MSZ reagował na doniesienia o możliwych planach aktów terroru ze strony rosyjskiego wywiadu.

Podczas konferencji w Gdańsku Sikorski odnosił się do ostrzeżenia amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW). Według instytutu służby Rosji i Białorusi mogą przygotowywać operacje "false flag" - sabotaż infrastruktury krytycznej z obarceniem winą Ukrainy.

Rosyjskie standardy dezinformacji

"Operacja typu "fałszywa flaga" to jest standard w działalności rosyjskich służb specjalnych" - powiedział Sikorski, dodając, iż takiej możliwości "nigdy nie można wykluczyć". Minister nawiązał do wielokrotnego naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez drony w nocy z 9 na 10 września.

"Z akcją wysyłania dronów nad Polskę zsynchronizowana była olbrzymia akcja dezinformacyjna. Proszę prześledzić, kto brał udział czy dawał się nabrać na tę akcję dezinformacyjną, na przykład którzy politycy mówili, iż być może to były drony ukraińskie. To jest właśnie to zjawisko. Rosja sama coś robi, a obwinia ofiarę agresji" - mówił Sikorski.

Plany ataków z materiałami wybuchowymi

Czwartkowa "Gazeta Wyborcza" ujawniła ustalenia prokuratury i ABW o możliwych planach rosyjskiego wywiadu wojskowego na 2024 rok. Według gazety rosyjskie służby mogły przygotowywać akty terroru z użyciem dronów i puszek z materiałami wybuchowymi zamiast kukurydzy.

Operacja miała obejmować Polskę, Litwę i Niemcy. Puszki służby odnalazły między innymi na cmentarzu na Litwie, jak informuje "GW".

Wcześniejsze reakcje na sabotaż

"Tu nie mam jeszcze uprzywilejowanej wiedzy, natomiast przypominam, iż w przeszłości w odpowiedzi na próbę ataku na fabrykę farb we Wrocławiu opłacaną przez GRU zamknąłem konsulat w Poznaniu, a w wyniku ataku - udanego niestety, dzięki Bogu nikomu nic się nie stało - na centrum handlowe Marywilska, zamknąłem konsulat rosyjski w Krakowie" - powiedział Sikorski.

"Jeśli by się potwierdziło, iż Rosja nie zaprzestała tej formy wojny hybrydowej przeciwko Polsce i Zachodowi, to będę podejmował dalsze decyzje" - dodał minister, odnosząc się do publikacji "GW".

Zatrzymany kurier rosyjskiego wywiadu

"Gazeta Wyborcza" opisała zatrzymanie przez ABW Władysława D., domniemanego kuriera rosyjskiego wywiadu. Według ustaleń miał przewozić puszki z materiałami wybuchowymi, części do dronów i karty SIM między Litwą, Polską i Niemcami.

ABW zapewnia, iż jej funkcjonariusze prowadzą na bieżąco rozpoznanie osób i zdarzeń mogących stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski. Zatrzymanemu grozi dożywocie, a Prokuratura Krajowa chce zakończyć śledztwo do końca roku.

Szersze działania sabotażowe

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo dotyczące udziału określonych osób w działalności obcego wywiadu. Chodzi o akty sabotażu obiektów przemysłowych oraz infrastruktury krytycznej w postaci lotnisk, samolotów i pojazdów.

Działalność grupy polegała na nadawaniu przez firmy kurierskie do państw Unii Europejskiej oraz Wielkiej Brytanii przesyłek z zakamuflowanymi materiałami wybuchowymi. Zawartość ulegała samozapłonowi lub detonacji podczas transportu lądowego i lotniczego.

W maju Sikorski wycofał zgodę na działanie konsulatu Rosji w Krakowie po udowodnieniu udziału rosyjskich służb w podpaleniu centrum handlowego przy Marywilskiej 44 w Warszawie. Hala targowa z około 1,4 tys. sklepów spłonęła 12 maja ubiegłego roku.

Źródła wykorzystane: "PAP"

Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału