Sikorski udzielił wywiadu CNN. Mówił wprost: Trzeba nazywać agresora agresorem

wiadomosci.gazeta.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Yves Herman


Radosław Sikorski skomentował bieżącą sytuację ws. wojny w Ukrainie i wydatków NATO na obronność. - Władimir Putin musi brać to pod uwagę - powiedział szef MSZ.
Radosław Sikorski o wojnie w Ukrainie: Szef MSZ przypomniał w wywiadzie w telewizji CNN, iż Ukraina miała gwarancje bezpieczeństwa w ramach Memorandum Budapesztańskiego i gwarancję granic z Rosją. Tłumaczył, iż najlepszą gwarancją bezpieczeństwa jest teraz ukraińska armia. - (...) To Ukraina zdecyduje, czy chce dalej walczyć. (...) Europa będzie kontynuować wspieranie Ukrainy - powiedział Sikorski.


REKLAMA


Ukraina daje radę się bronić: - Trzeba nazywać agresora agresorem. Trzy lata temu było głosowanie w ONZ potępiające w przytłaczający sposób rosyjską agresję. Sytuacja się nie zmieniła - mówił Radosław Sikorski. Tłumaczył, iż Ukraina posiada 110 brygad polowych, niszczy rosyjskie czołgi, a w 2025 roku wyprodukuje 4,5 mln dronów. - Ukraina jest w stanie walczyć sama, bez naszego wsparcia, przynajmniej do końca roku. Trzeba brać to pod uwagę, Władimir Putin musi brać to pod uwagę - podkreślił szef polskiej dyplomacji.


Zobacz wideo Trump wybrał Putina. Co dalej z Europą? [Co to będzie odc.46]


Pomoc NATO: Radosław Sikorski w wywiadzie w CNN mówił, iż pomoc wojskowa jest esencją NATO. Zwrócił uwagę, iż Polska jest dobrym sojusznikiem i nic się nie zmienia. Jest jednak świadomy, iż niektóre kraje "nie dowiozły". - Niektórzy europejscy sojusznicy wydają za mało na obronność. My wydajemy 4 proc. PKB od 20 lat - powiedział Sikorski. Tłumaczył jednak, iż jest determinacja, aby to zmienić.
Więcej: Przeczytaj także artykuł "Były ambasador USA przy ONZ zachwala rząd Tuska na konwencji CPAC. 'Wzorowy sojusznik'".Źródło: CNN
Idź do oryginalnego materiału