Minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski podczas wystąpienia na szczycie Rady Bezpieczeństwa ONZ wielokrotnie zwracał się do rosyjskiego ambasadora Wasilija Niebienzii. - Czym to, co Rosja robi z ukraińskimi porwanymi dziećmi różni się od tego, co naziści robili z polskimi i rosyjskimi dziećmi? - spytał.