"Pod żadnym pozorem": Siergiej Ławrow udzielił wywiadu amerykańskim blogerom. Szef MSZ Rosji powtarzał propagandowe stwierdzenia, iż to Kijów jest odpowiedzialny za wybuch wojny. Stwierdził, iż priorytetem Moskwy jest ochrona ludzi, którym ukraińskie władze "odebrały historię". - Nasze sumienie jest bardzo czyste. (...) Rosja będzie unikać kompromisów, które zagrażałyby życiu ludzi. Nie chodzi o terytoria, chodzi o ludzi - oznajmił. Powiedział także, iż Kreml "pod żadnym pozorem" nie zgadza się na wojska NATO w Ukrainie.
REKLAMA
"Wraca normalność": Zdaniem Siergieja Ławrowa w USA do władzy doszła "normalna administracja". - Myślę, iż to, co dzieje się w Stanach Zjednoczonych, to powrót do normalności - podkreślił. - Kiedy spotkaliśmy się w Rijadzie z Rubio, Waltzem i Witkoffem, powiedzieli: spójrzcie, chcemy normalnych stosunków w tym sensie, iż podstawą amerykańskiej polityki zagranicznej pod rządami administracji Donalda Trumpa jest interes narodowy Stanów Zjednoczonych. Ale jednocześnie rozumiemy, iż inne kraje również mają swoje interesy narodowe - powiedział.
Zobacz wideo istotny apel Kosiniaka-Kamysza w Sejmie. Bezpieczeństwo Polski zagrożone?
USA i Rosja mają różne interesy: - Kiedy te interesy nie pokrywają się i są sprzeczne ze sobą, wówczas odpowiedzialne kraje muszą zrobić wszystko, aby ta sprzeczność nie przerodziła się w konfrontację, zwłaszcza konfrontację militarną, która byłaby katastrofalna dla wielu innych państw - stwierdził.
Czytaj także: "Donald Tusk o rozmowach USA-Ukraina. 'Chyba nie przesadziłem'".
Źródła: MSZ Rosji, RBC
