Spalone ogniem Mali wreszcie zrzuca stare kolonialne kajdany. Niestety trafia wprost w objęcia Kremla

wiadomosci.onet.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Billboard z życzeniami urodzinowymi dla Władimira Putina w Bamako, 12 października 2024 r.


W zeszłym roku Mali, państwo w zachodniej Afryce, niespodziewanie zerwało stosunki dyplomatyczne z Ukrainą. Władze oskarżyły Kijów o współudział w atakach terrorystycznych. W tych zarzutach słuchać echo rosyjskiej propagandy. To nie przypadek. Moskwa, odcięta od Zachodu, próbuje rozszerzać swoją strefę wpływów w Afryce — tam, gdzie wciąż żywe są kolonialne pretensje do Europy. Wysyła swoich żołnierzy, w zamian dostając cenne surowce — złoto, lit, a choćby uran. W Afryce trwa geopolityczne trzęsienie ziemi, a Mali jest jednym z najważniejszych pól na szachownicy Putina.
Idź do oryginalnego materiału