Speczespół wybierze „Orkę”

polska-zbrojna.pl 2 godzin temu

Skala transferu technologii oraz rozwiązanie pomostowe na czas produkcji nowych okrętów – pytania o te kwestie skierował do firm zainteresowanych dostarczeniem Wojsku Polskiemu okrętów podwodnych zespół zadaniowy ds. „Orki”. To nowy podmiot powołany przez szefa MON-u, którego zadaniem będzie zarekomendowanie rządowi najlepszej oferty.

ORP „Orzeł”.

– Wczoraj zaczął działać w Ministerstwie Obrony Narodowej zespół zadaniowy ds. wypracowania rekomendacji dotyczących pozyskania okrętów podwodnych – poinformował Paweł Bejda, sekretarz stanu w resorcie obrony. Zadaniem zespołu będzie ocena przedstawionych Polsce ofert, z uwzględnieniem wyników konsultacji rynkowych przeprowadzonych już przez Agencję Uzbrojenia i zarekomendowanie Radzie Ministrów wyboru najlepszej propozycji. – Dziś rozesłaliśmy do wszystkich państw biorących udział w procesie dodatkowe pytania na temat m.in. transferu technologii i zdolności pomostowych – dodał wiceminister.

Program „Orka” zakłada zakup przez Polskę nowych okrętów podwodnych. Wycofanie ze służby okrętów klasy Kobben sprawiło, iż w tej chwili w służbie pozostaje jedynie ORP „Orzeł”, ale i ta jednostka zbliża się do kresu swoich możliwości. Dlatego zakup nowych jednostek jest priorytetem modernizacji wojskowej floty.

REKLAMA

MON musi dokonać wyboru spośród sześciu ofert – okręt 212CD (Niemcy), A26 Blekinge (Szwecja), 212FNS (Włochy), Scorpene (Francja), S-80+ (Hiszpania) oraz KSS-III (Korea Południowa). Poza możliwościami bojowymi proponowanych Polsce jednostek ważnym punktem ofert jest skala transferu technologii do polskiej zbrojeniówki, udział rodzimego przemysłu w realizacji kontraktu oraz propozycja tzw. gap fillera. Dostarczenie Marynarce Wojennej RP nowych okrętów potrwa z pewnością kilka lat, a do tego czasu MON oczekuje od producenta propozycji pomostowej. Może to być np. użyczenie na ten czas okrętów innego typu lub jednostek używanych. Pozwoli to polskiej flocie płynnie przejść na nowe okręty, bez czasowej utraty umiejętności operowania pod wodą.

Zespół ds. „Orki”

Zespół zadaniowy powołany został zarządzeniem ministra obrony narodowej. Jego pracom przewodniczyć będzie szef MON-u, którego zastępcą będzie sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej adekwatny do spraw modernizacji technicznej Sił Zbrojnych RP, czyli właśnie Paweł Bejda. Członkami zespołu zostali: minister adekwatny do spraw aktywów państwowych, minister adekwatny do spraw finansów publicznych, minister adekwatny do spraw gospodarki, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego oraz szef Agencji Uzbrojenia. Dla zapewnienia sprawności działania wyżej wymienieni będą mogli delegować do prac w zespole swoich przedstawicieli. Agencja Uzbrojenia oraz Departament Polityki Zbrojeniowej MON wskażą natomiast dwóch sekretarzy.

Dokument ustanawiający zespół wskazał także grono ekspertów, którzy będą służyć pomocą w bieżących pracach tego gremium. Będą się oni rekrutować z Ministerstwa Obrony Narodowej (przedstawiciele departamentów: budżetowego, innowacji, polityki zbrojeniowej, wojskowych spraw zagranicznych) oraz wojska (Dowództwo Generalne, Dowództwo Operacyjne, Inspektorat Wsparcia). Natomiast w roli obserwatorów prac zespołu będą mogli występować przedstawiciele Służby Wywiadu Wojskowego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego oraz Żandarmerii Wojskowej.

Zarządzenie szefa MON-u nie precyzuje, jak długo działać będzie zespół zadaniowy. 17 września rząd przyjął jednak uchwałę w sprawie realizacji programu „Orka”, która zobowiązuje gabinet do tego, by kontrakt na nowe okręty podwodne został podpisany do końca tego roku.

MC
Idź do oryginalnego materiału